Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - prezydent obietnic

0
Podziel się:

Czy Komorowski dotrzyma przedwyborczych deklaracji? Niektórzy posłowie PO już buntują się przeciw refundacji in vitro i parytetom na listach wyborczych dla kobiet - pisze "Gazeta Wyborcza".

Wygrana Komorowskiego oznacza, że PO straciła wymówkę, by nie proponować reform, "bo i tak prezydent wszystko zawetuje". Ekonomiści nie mają wątpliwości: choć na jesieni będą wybory samorządowe, a w przyszłym roku parlamentarne - Platforma musi zabrać się do roboty.
Zdaniem ekonomistów, "wyborcy oczekują działań od PO. Jeśli Platforma nie będzie nic robić, przegra wybory. Polacy właśnie pokazali, że mogą zagłosować na Kaczyńskiego".
Politycy PO zdają sobie z tego sprawę. - Musimy wreszcie położyć na stole ustawy: reformę służby zdrowia, reformę finansów publicznych. Jeśli tego nie zrobimy, opozycja i media powiedzą, że nie potrafimy rządzić - mówi "Gazecie" poseł Jarosław Gowin z zarządu Platformy.
Jednak PO w roku wyborczym wybierze raczej strategię małych kroków, a nie bolesnych reform.
"Nie możemy podzielić losu AWS: zrobić reformy i polec" - mówi "Wyborczej" jeden z liderów partii.
Tym bardziej, że Komorowski złożył w kampanii wiele obietnic, między innymi że nie będzie obligatoryjnego podnoszenia wieku emerytalnego, likwidacji KRUS, a emerytury mundurowe będą zmieniane tylko nowo przyjmowanym do służby. Zmiany - jeśli nastąpią - będą więc odroczone w czasie. Marszałek obiecał też przywrócenie 50-procentowej ulgi na przejazdy dla studentów, podwyżki dla nauczycieli, a także refundację zapłodnienia in vitro i parytet dla kobiet na listach wyborczych.
Więcej - w "Gazecie Wyborczej".

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Gazeta Wyborcza/dj

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)