Skargę do Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego w Warszawie złożył Piotr Brzozowski, który prowadzi kancelarię prawną. Jego zdaniem, dokument jest informacją publiczną, a zatem powinien być udostepniony każdemu, kto się o to zwróci - pisze "Rzeczpospolita". Zdaniem Piotra Brzozowskiego, obywatele mają prawo wiedzieć, jakie zarzuty Julia Pitera stawia CBA.
Szef kancelarii prawnej zwrócił się do premiera Tuska z prośbą o udostępnienie treści raportu, jednak odmówiono mu tego. Zdaniem Kancelarii Premiera, raport jest "materiałem pomocniczym, a nie dokumentem w rozumieniu ustawy o dostepie do informacji publicznej".
Dodatkowo, otoczenie premiera Donalda Tuska uważa, że skarga Piotra Brzozowskiego powinna zostać oddalona ze względu na brak podstaw prawnych do opublikowania raportu.
Więcej o zamieszaniu wokół raportu Julii Pitery - w "Rzeczpospolitej".
iar/Rzeczpospolita/lm/dj