W debacie rządowego projektu reformy oświaty zabrał głos poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Smirnow. Powiedział, że plan wprowadzenia obowiązku nauki dla sześciolatków przyczyni się do wcześniejszego wyrównania poziomu edukacji.
Projekt rządowy skrytykowała opozycja. Sławomir Kłosowski z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że jest wymierzony przeciwko polskim rodzinom. Poseł PiS dodał, że rząd naraża polską szkołę na szkodliwe dla rodziców i dzieci rozwiązania.
Kłosowski stanął także w obronie nauczycieli. W jego opinii opracowywana przez rząd: nowelizacja Karty Nauczyciela oraz Ustawa o Systemie Oświaty, świadczą o braku szacunku rządu dla nauczycieli.
Kłosowski powiedział, że premier Tusk nie powinien być zaskoczony żądaniami nauczycieli, gdyż swoimi deklaracjami rozbudził oczekiwania środowiska nauczycielskiego na wzrost wynagrodzeń.