Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Gala 21. "Piosenki Białoruskiej"

0
Podziel się:

Blisko 30 zespołów, chórów, duetów i solistów wystąpiło w sobotę na gali
21. edycji "Piosenki Białoruskiej" w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. To jedna z
największych cyklicznych imprez kulturalnych w środowisku mniejszości białoruskiej w kraju.

Blisko 30 zespołów, chórów, duetów i solistów wystąpiło w sobotę na gali 21. edycji "Piosenki Białoruskiej" w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. To jedna z największych cyklicznych imprez kulturalnych w środowisku mniejszości białoruskiej w kraju.

Festiwal organizuje Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce. Koncert galowy to prezentacja najlepiej ocenianych uczestników festiwalu, wyłonionych wcześniej w kilkustopniowych eliminacjach. Jurorzy oceniali utwory w kategoriach: folkloru autentycznego, opracowanego oraz piosenki estradowej. W gali wzięli udział muzycy m.in. z Gródka, Siemiatycz, Hajnówki i Bielska Podlaskiego, a także goście z Białorusi.

Pierwsze miejsce zdobył chór działający przy Prawosławnym Domu Kultury w Bielsku Podlaskiem. Jak powiedziała PAP Wiesława Łaszczuk z tego zespołu, to drugi raz, gdy zespół bierze udział w festiwalu i drugi raz zajął drugie miejsce. Na gali zaprezentował piosenkę "Kalina Malina". Łaszczuk powiedziała, że to kozacka, liryczna piosenka. Jej koleżanka z chóru, Aleksandra Sakowicz dodała, że chór, oprócz piosenek świeckich, śpiewa też podczas nabożeństw w cerkwi, co - jak zauważyła - dodaje otuchy do występów przed publicznością.

W "Piosence Białoruskiej" od czterech lat, czyli od początku istnienia, występuje zespół "Omorfos" z Siemiatycz. Składa się z dziewięciu pań, na gali zaśpiewały one ludową piosenkę "Jechali Kozaki"; wystąpiły w tradycyjnych białoruskich strojach. Iwona Pyszko z zespołu powiedziała PAP, że w skład grupy wchodzą osoby, które znają się od wielu lat i kilka lat temu postanowiły razem śpiewać. Mówiła, że to dla nich ważne móc się spotkać w swoim gronie, rozmawiać, śpiewać i w ten sposób spędzać razem czas.

Jak powiedział PAP organizator i przewodniczący Białoruskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Jan Syczewski, co roku na eliminacje zgłasza się bardzo wielu uczestników. W tym do eliminacji centralnych, z których wyłania się zwycięzców, zakwalifikowało się ponad pół tysiąca osób. Syczewski dodał, że pokazuje to, iż kultura białoruska jest dla tych osób ważna i chcą tę tradycję kultywować. Cieszy go, że z roku na rok w festiwalu bierze udział coraz więcej młodzieży. Mówił, że często młodzieżowe zespoły odchodzą od piosenek folklorystycznych, a śpiewają współczesne piosenki białoruskie.

Według ostatniego spisu powszechnego, przynależność narodową białoruską zadeklarowało ok. 50 tys. osób w Polsce. Sami liderzy organizacji białoruskich uważają te dane za niemiarodajne i podają liczby kilka razy wyższe. (PAP)

swi/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)