*Zdaniem szefa Parlamentu Europejskiego Hansa- Gerta Poetteringa, kwestia budowy w Polsce i w Czechach elementów tarczy antyrakietowej powinna być rozstrzygana na forum NATO i UE. *
Szef PE przebywa w Warszawie z dwudniową wizytą. We wtorek rozmawiał m.in. z premierem Jarosławem Kaczyńskim i prezydentem Lechem Kaczyńskim.
"Nie jest to kwestia dwustronna polsko-amerykańska, czy czesko- amerykańska. Powinna to być sprawa wspólna, którą powinniśmy rozwiązywać na forum NATO i UE" - powiedział Pottering na konferencji prasowej.
Jak podkreślił, jeżeli Polska lub Czechy byłyby zagrożone, to "oznaczałoby to zagrożenie dla wszystkich krajów członkowskich UE". "Dlatego miejsce dla rozstrzygania takich spraw to NATO i UE" - dodał szef PE.
Zaznaczył jednocześnie, że jest to jego osobista opinia, bo Parlament Europejski "jeszcze nie zajął oficjalnego stanowiska w tej sprawie".
Amerykanie prowadzą rozmowy z Polską i Czechami na temat umiejscowienia na terytoriach obu krajów elementów Globalnej Obrony Przeciwrakietowej (Global Missile Defence), jak oficjalnie nazywa się tarcza antyrakietowa. W Czechach ma stanąć stacja radarowa, a w Polsce - wyrzutnie pocisków przechwytujących.
Po spotkaniu w Pradze z prezydentem USA, prezydent Czech Vaclav Klaus zapewnił, że jego kraj zgadza się z Georgem W. Bushem co do lokalizacji amerykańskiego systemu przeciwrakietowego. W piątek Bush przyjedzie do Polski. W prezydenckiej rezydencji na Helu spotka się z Lechem Kaczyńskim.
Bush oświadczył w Pradze, że planowana w Czechach i Polsce amerykańska tarcza antyrakietowa ma charakter "czysto obronny" i nie jest wymierzona w Rosję.
Czechy są pierwszym etapem europejskiej podróży Busha. We wspólnej konferencji z Bushem uczestniczyli prezydent Vaclav Klaus i premier Mirek Topolanek, którzy wcześniej rozmawiali z amerykańskim prezydentem. Klaus zapewnił po spotkaniu, że jego kraj zgadza się z Bushem co do lokalizacji amerykańskiego systemu przeciwrakietowego. (PAP)
ajg/ la/ mhr/