Rosyjski państwowy Wniesztorgbank posiada ponad 5 procent akcji zachodnioeuropejskiego koncernu aerokosmicznego EADS - potwierdził w poniedziałek rzecznik prasowy koncernu.
Wejście nowego akcjonariusza nie spowoduje żadnych zmian w zasadach funkcjonowania spółki, której pozostałymi współwłaścicielami są niemieckie i francuskie osoby prawne.
Francuski skarb państwa posiada 15 procent akcji EADS. Znaczniejsi prywatni akcjonariusze to niemiecki DaimlerChrysler, który posiada 22,32 procent oraz francuska grupa Arnaud Lagardere, której przypada 15 procent (z czego 7,5 procent w trakcie cesji). Ponadto Hiszpania posiada prawie 5,5 procent akcji koncernu EADS i chce podnieść swój udział do 10 procent.
Istniejąca umowa między akcjonariuszami niemieckimi i francuskimi zapewnia dwubiegunową strukturę zarządzania grupą, z równą reprezentacją obu stron. W koncernie jest dwóch prezesów zarządu i dwóch prezesów rady nadzorczej.
Rosyjski bank pozostawi sobie rolę tradycyjnego inwestora finansowego i będzie "zachowywać swój udział giełdowy" - zapewnił rzecznik prasowy EADS.
Pod koniec sierpnia rosyjski dziennik ekonomiczny "Wiedomosti" poinformował jako pierwszy, że Wniesztorgbank zakupił od czerwca prawie 5 proc. akcji EADS za około 1 mld dolarów.
Wniesztorgbank wykorzystał znaczną obniżkę kursu akcji EADS, spowodowaną finansowymi i produkcyjnymi kłopotami koncernu. W połowie czerwca opublikowano informacje o kolejnych opóźnieniach przy podjęciu seryjnej produkcji największego samolotu pasażerskiego świata - Airbus A380. (PAP)
kdr/ ap/
3854
