Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Speckomisja zapozna się z działaniami służb ws. katastrofy

0
Podziel się:

Sejmowa komisja ds. służb specjalnych zapozna się z działaniami ABW, a
później także innych służb, dotyczącymi katastrofy lotniczej w Smoleńsku - powiedział w środę
przewodniczący komisji Konstanty Miodowicz (PO).

Sejmowa komisja ds. służb specjalnych zapozna się z działaniami ABW, a później także innych służb, dotyczącymi katastrofy lotniczej w Smoleńsku - powiedział w środę przewodniczący komisji Konstanty Miodowicz (PO).

"W ubiegłym tygodniu zwróciliśmy się do ABW o dostarczenie wszelkich raportów i analiz wytworzonych przez Agencję i przekazanych instytucjom państwowym w związku z ustaleniami ABW w zakresie jej zadań w odniesieniu do katastrofy" - powiedział Miodowicz PAP. "Na następnym posiedzeniu Sejmu, gdy wszyscy członkowie komisji będą już znali te materiały, informacji o działaniach Agencji udzieli szef ABW" - dodał.

Poinformował, że w dalszej kolejności komisja spotka się z sekretarzem Kolegium do spraw Służb Specjalnych Jackiem Cichockim, "który rozszerzy informację o działania innych służb rozpoznawane przez jego urząd".

"Poprosiłem Agencję, by przedstawiła nie tyle suche informacje, ile wstępne wnioski i rekomendacje dotyczące doskonalenia systemu bezpieczeństwa państwa" - dodał przewodniczący speckomisji.

Zastrzegł, że komisja ma inne zadania niż instytucje powołane do zbadania okoliczności katastrofy. "Nasze rozpoznanie problemu ma charakter wycinkowy. "Zamierzamy pozyskać informacje, a nie dokonywać daleko idących ustaleń czy wyjaśnień" - zaznaczył.

Badaniem przyczyn i okoliczności katastrofy zajmują się prokuratury polska i rosyjska, Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych i Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK). Polscy i rosyjscy eksperci udali się do Stanów Zjednoczonych, gdzie mają zostać zbadane wyprodukowane w USA urządzenia systemów ostrzegania przed zderzeniem z ziemią EGWPS i nawigacji satelitarnej GPS. Jak powiedział PAP specjalizujący się w tematyce lotniczej Piotr Abraszek z miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa", jest częstą praktyką wysyłanie elementów takich systemów do producenta lub zaproszenie jego przedstawiciela do badań na miejscu w razie wypadku samolotu, który był w nie wyposażony.

Rządowy samolot Tu-154 rozbił się 10 kwietnia w Smoleńsku. W katastrofie zginęło 96 osób udających się na uroczystości do Katynia, w tym prezydent Lech Kaczyński, parlamentarzyści i najwyżsi dowódcy wojska.(PAP)

brw/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)