Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Bush popiera McCaina i obiecuje pomoc w kampanii wyborczej

0
Podziel się:

Prezydent USA George W. Bush wyraził w
środę poparcie dla senatora Johna McCaina jako kandydata
Republikanów na prezydenta w tegorocznych wyborach i obiecał mu
pomagać w kampanii wyborczej.

Prezydent USA George W. Bush wyraził w środę poparcie dla senatora Johna McCaina jako kandydata Republikanów na prezydenta w tegorocznych wyborach i obiecał mu pomagać w kampanii wyborczej.

Komentatorzy mają wątpliwości, czy wyjdzie to senatorowi na korzyść.

McCain, który poprzedniego dnia przypieczętował swe zwycięstwo w walce o nominację prezydencką zdobywając niezbędne minimum delegatów na konwencję przedwyborczą, spotkał się z Bushem w Białym Domu i wystąpił z nim na wspólnej konferencji prasowej.

Prezydent wygłosił na niej pochwałę senatora jako najlepszego przywódcy w czasie wojny z terroryzmem.

"Potrzebujemy kogoś o takiej odwadze, sile charakteru i wytrwałości. Kogoś, kto będzie umiał podejmować trudne decyzje, kto się nie cofnie się przed niebezpieczeństwem" - powiedział Bush.

"Potrzebujemy też kogoś z wielkim sercem. Znam Johna dobrze, prowadziłem kampanię przeciwko niemu i z nim. To człowiek, który głęboko kocha swoją rodzinę. To człowiek, którego bardzo obchodzi los tych, którym się nie powiodło" - dodał.

McCain oświadczył, że jest zaszczycony poparciem prezydenta. "Mam dla niego wielki podziw, szacunek i afekt" - powiedział i przypomniał, że po rywalizacji z Bushem w prawyborach w 2000 roku sam poparł go w kampanii o reelekcję w cztery lata później.

"Jestem wdzięczny za jego poparcie i za jego służbę dla kraju" - oświadczył McCain. Podkreślił, że będzie się starał, aby w czasie kampanii wyborczej Bush jak najczęściej towarzyszył mu na spotkaniach z wyborcami.

Tylko około 30 procent Amerykanów aprobuje obecnie sposób sprawowania urzędu przez Busha, i niektórzy komentatorzy wyrażają zdziwienie dlaczego McCain tak podkreśla jego poparcie, i to natychmiast po zatwierdzeniu swojej nominacji.

Na spotkaniu z dziennikarzami w środę zapytano McCaina czy uważa, że poparcie niepopularnego prezydenta będzie dla niego "pozytywne". Senator odpowiedział twierdząco.

McCain miał zawsze reputację niezależnego polityka, nie obawiającego przeciwstawić się elitom Partii Republikańskiej, które długo traktowały go z nieufnością. Podkreślanie przez niego związków z Bushem - zdaniem komentatorów - grozi utratą tej renomy.

Podkreśla się też, że prezydent reprezentuje status quo, podczas gdy ogromne poparcie, którym cieszy się czołowy kandydat Demokratów czarnoskóry Barack Obama, wskazuje, że Amerykanie oczekują znacznych zmian w kraju.

Sojusz McCaina z Bushem sugeruje, że senator będzie kładł nacisk na ciągłość, przynajmniej w takich sprawach jak wojna w Iraku i polityka gospodarcza, w tym głównie niskie podatki.

Poparcie Busha jest jednak ważne dla McCaina, aby odzyskać zaufanie wielu konserwatystów, otwarcie niezadowolonych z jego kandydatury.

Prawica republikańska ma pretensję do senatora o sponsorowana przez niego ustawę o reformie finansowania kampanii wyborczych, liberalne, pokrewne Demokratom, stanowisko w sprawie nielegalnych imigrantów i sprzeciw wobec tortur.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)