Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kontynuacja nieciekawych sesji

0
Podziel się:

Ostatnie sesje nie należą do ciekawych. Tak było i dzisiaj. Handel od samego początku był mizerny. Pod tym względem wyróżniały się tylko Elektrim i TPSA. / DM PBK /

Ostatnie sesje nie należą do ciekawych. Tak było i dzisiaj. Z tą jednak różnicą, że indeksy zamiast nieco wzrosnąć zdecydowanie spadły. Handel od samego początku był mizerny. Pod tym względem wyróżniały się tylko Elektrim i TPSA. Pierwsza ze spółek mocno spadała po doniesieniach prasowych, że po sprzedaży udziałów w Elektrimie Telekomunikacja pozbędzie się również aktywów w branży energetycznej, pozostawiając sobie tylko niewielkiej wartości majątek (m.in. Port Praski). Do tego dołożyła się jeszcze informacja o wypowiedzeniu kredytu dla spółki zależnej Elektrimu – El-Net. W rezultacie kurs Elektrimu zniżkował od początku sesji przy dość wysokich obrotach. Przy dużych obrotach i również od początku sesji zniżkowała TPSA. W tym przypadku (prawdopodobnie) powodem przeceny były obniżone rekomendacje przez Erste Securitties oraz ING Barings. Te dwie spółki wystarczyły, aby zrobić kiepską atmosferę na rynku. Co prawda pozostałe spółki znajdowały się blisko piątkowych zamknięć,
ale popyt na nich był przerażająco mały. W niczym nie pomagały tu giełdy europejskie (wzrosty po około 1%) ani notowania kontraktów na indeksy amerykańskie (umiarkowane wzrosty). Obroty na całym rynku były dzisiaj niewielkie – 123 lmn zł. Ponadto ponad połowa dzisiejszej wymiany przypadła tylko na akcje TPSA i Elektrimu. Notowania zakończyły się w pobliżu dziennych minimów (WIG20 – 1345 pkt, -1,6%). Największe spadki zanotowały oczywiście Elektrim (-14,6%) oraz TPSA (-4,3%). Na fixing zamknięcia żadnego wpływu nie miały nieco lepsze od oczekiwań dane dotyczące produkcji przemysłowej za luty – wzrosła o 0,4% rok do roku.

O ile jeszcze po końcówce ubiegłego tygodnia można było mieć nadzieję na kontynuację poprawy notowań, o tyle przebieg dzisiejszej sesji okazał się bardzo rozczarowujący. Kolejny raz nie widać było aktywności dużego kapitału po stronie kupna. Niestety dzisiaj pojawiła się bardziej zdecydowana podaż. Rynek zachował się kiepsko – wygląda na to, że nie będzie już żadnej próby zagrania pod przyszłotygodniowe posiedzenie RPP (pomimo nieco lepszych piątkowych danych o inflacji). Obraz techniczny w krótkim terminie uległ pogorszeniu. Na wykresie WIG20 uformowała się wysoka czarna świeca a indeks dynamicznie odbił się od luki bessy z ubiegłego wtorku. Ta wysoka świeca sprawia, że test lokalnego minimum z 22 lutego (1333 pkt) jest prawdopodobny już podczas jutrzejszej sesji. Jedynym pozytywem w obecnej sytuacji jest fakt, że spadki mają miejsce przy bardzo niskich obrotach.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)