Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zapowiedź spadków

0
Podziel się:

Dzisiaj powinna przeważyć chęć do zamknięcia pozycji przed jutrzejszym świętem i w konsekwencji indeks powinien się systematycznie osuwać / BM BPHPBK /

Zakończenie w USA powinno odcisnąć dzisiaj piętno na naszym rynku. Spekulacyjny zryw jaki miał wczoraj miejsce prawdopodobnie zakładał pozytywną reakcję rynku amerykańskiego na FOMC. Tak się jednak nie stało. Dzisiaj zatem powinniśmy dołączyć do rynków zachodnich. Początek sesji może nie być jeszcze taki zły – wczoraj nadzieje zostały rozbudzone a fakt, że rynek znajdował się w całkowitej przeciwfazie z rynkami europejskimi może zrodzić wśród części inwestorów nadzieję, że i dzisiaj tak będzie.

W takiej sytuacji WIG20 na otwarciu może zanotować umiarkowany spadek (np. o 0,5%). To może doprowadzić do fałszywego przekonania, że rynek jest nadal silny. W każdym razie na początku sesji możliwy jest nawet powrót indeksu do poziomu wczorajszego zamknięcia i opadającej linii pociągniętej pod szczytami z 23 lipca, 1 sierpnia i wczorajszej sesji – 1087 pkt.. Potem powinna przeważyć chęć do zamknięcia pozycji przed jutrzejszym świętem (najbliższe sesje na zachodzie mogą być dość nerwowe) i w konsekwencji indeks powinien się systematycznie osuwać. Pierwszym wsparciem jest połowa wysokości wczorajszej świecy – 1075 pkt. Spadek może być jednak głębszy i sięgnąć pokonanej wczoraj linii trendu spadkowego – 1065 pkt. W perspektywie dwóch najbliższych tygodni rynek wciąż ma szansę na wykonanie mocniejszej korekty całej czerwcowo-lipcowej fali spadkowej (ruch WIG20 w kierunku 1150 pkt). Do takich wniosków skłania m.in. niska aktywność na sesjach poprzedzających wczorajsze wybicie, pokonanie linii trendu spadkowego
oraz koniec sezonu publikacji raportów kwartalnych (niewielkie, w najbliższych dniach, zagrożenie negatywnymi informacjami ze spółek)
.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)