Konsorcjum Elektrimu otrzymało wyłączność negocjacyjną na zakup 25 proc. akcji ośmiu zakładów energetycznych tzw. grupy G-8 - poinformowała w czwartek na konferencji minister skarbu Aldona Kamela-Sowińska.
'Po rekomendacji wydanej przez doradcę prywatyzacyjnego wybrałam konsorcjum polskich firm' - powiedziała Kamela-Sowińska.
Zdaniem minister skarbu za pakiet akcji G-8 do budżetu może trafić nawet powyżej 2 mld zł.
W konsorcjum Elektrimu wchodzi m.in PKN Orlen, PGNiG, Elektrim Volt SA i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin SA.
Kandydat na ministra skarbu Wiesława Kaczmarka nie wyklucza jednak wstrzymania sprzedaży akcji zakładów energetycznych z grupy G-8, gdyż jego zdaniem inwestor nie będzie w stanie utrzymać takiej struktury. Według niego najpierw należało zintegrować te spółki, a potem dopiero sprywatyzować.
W marcu 2001 roku na krótkiej liście inwestorów zainteresowanych G-8 znalazły się następujące podmioty: Electrabel International Holdings B.V. z Belgii, Endesa SA z Hiszpanii, ESB International Investments Ltd z Irlandii, Iberdrola SA z Hiszpanii, konsorcjum Elektrim SA oraz konsorcjum E.ON Energie AG i e.dis Energie Nord AG.
Oferty wiążące na zakup akcji spółek grupy G-8 złożyły natomiast: Iberdrola, Elektrim, Electrabel International Holdings B.V. z Belgii, oraz konsorcjum E.ON Energie AG i e.dis Energie Nord AG. Wyłączność otrzymała Iberdrola.
Pod koniec września Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało, że Iberdrola straciła wyłączność negocjacyjną na zakup 25 proc. akcji zakładów grupy G-8. Według prasy, Iberdrola miała zapłacić za pakiet akcji grupy G-8 około 400 mln USD. Inwestorzy deklarowali też około 1,5 mld USD inwestycji.
Grupa G-8 jest największą siecią dystrybutorów energii elektrycznej w Polsce. Tworzy ją osiem zakładów - z Gdańska, Torunia, Słupska, Płocka, Elbląga, Olsztyna, Kalisza i Koszalina - zajmujących się dystrybucją energii.