Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Z warszawskiej giełdy wyparowało kilkaset miliardów. Na świecie straty liczy się w bilionach

96
Podziel się:

Ośmiu z dziesięciu najbogatszych biznesmenów świata w 2018 roku straciło co najmniej kilka miliardów na giełdzie. Po kieszeni dostali też polscy krezusi. Ogółem z akcji wyparowały biliony dolarów.

Rok 2018 nie sprzyjał łatwemu zarabianiu pieniędzy na giełdach.
Rok 2018 nie sprzyjał łatwemu zarabianiu pieniędzy na giełdach. (East News, Stanislaw Kowalczuk/East News)

Rok 2018 nie należał do łatwych pod względem zarabiania pieniędzy. Niskie oprocentowanie w bankach zachęcało do odważniejszych decyzji o lokowaniu oszczędności. Jednocześnie okazało się, że o zyski z giełdy może być znacznie trudniej, niż się wszystkim wydawało. Szczególnie, że 2017 rok był czasem zdecydowanej hossy.

Podsumowując hity i kity inwestycyjne pokazaliśmy, że większość największych giełd zaliczyło solidne spadki. Przecena akcji na poziomie 8 proc. w przypadku warszawskiego parkietu, kilkunastu procent na największych giełdach Europy i 25 proc. w Szanghaju robi wrażenie głównie na bacznych obserwatorach rynku. Jeśli jednak przełożymy to na pieniądze, kwoty zszokują też kompletnych laików.

Okazuje się, że przez ostatnie 12 miesięcy tylko z GPW w Warszawie wyparowało około 250 mld zł. O tyle spadła wartość wszystkich akcji notowanych na rynku. Obecnie kapitalizacja wynosi nieco ponad 1,1 bln zł. Ćwierć biliona straty w rok to mniej więcej tyle, ile w latach 2008-2015 miała wynosić luka VAT, którą bada komisja śledcza. Za te pieniądze można również kupić leki dla wszystkich na 6 lat lub wybudować milion nowych mieszkań.

To jednak nic przy skali, w jakiej tracili pieniądze inwestorzy na całym świecie. Na nowojorskiej giełdzie, która jeszcze rok temu gromadziła spółki o wycenie rynkowej sięgającej 28 bln dolarów, spadek kapitalizacji można szacować na nawet 2 bln dolarów. Mijający rok na Wall Street był najgorszy od dekady.

Zobacz także: Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie. Najciekawsze fakty

Drugą giełdą, która przyjęła największy cios, była ta w Sznaghaju. Rynek stracił blisko 1 bln dolarów. Jeśli dodamy jeszcze kilkuprocentowe spadki na giełdzie w Londynie i kilkunastoprocentową przecenę w Niemczech, a więc głównych rynkach w Europie, a także uwzględnimy tokijski parkiet, wyjdzie blisko 4 bln dolarów. Mniej więcej tyle pieniędzy uciekło bokiem.

Najbogatsi mniej bogaci

Oczywiście najmocniej oberwało się "grubym rybom". Ośmiu z dziesięciu najbogatszych biznesmenów świata w 2018 roku musiało się pogodzić ze zmniejszeniem majątku. Według indeksu Bloomberg Billionaires stracili łącznie blisko 50 mld dolarów.

| biznesmen | zyskał/stracił | majątek |
| --- | --- | --- |
| Jeff Bezos (Amazon) | +25,9 mld | 125 mld |
| Bill Gates (były szef Microsoftu)
| -1,4 mld | 90,4 mld |
| Warren Buffett (legenda wśród inwestorów) | -1,5 mld | 83,8 mld |
| Bernard Arnault (prezes Louis Vuitton) | +5,3 mld | 68,6 mld |
| Amancio Ortega (założyciel Zary) | -16,7 mld | 58,6 mld |
| Carlos Slim (magnat telekomunikacyjny) | -6,81 mld | 54,8 mld |
| Mark Zuckerberg (twórca Facebooka) | -20,7 mld | 52 mld |
| Larry Page (współtwórca Google)
| -1,14 mld | 51,3 mld |
| Sergey Brin (współtwórca Google) | -1,21 mld | 49,9 mld |
| Larry Ellison (współzałożyciel i prezes Oracle) | -3,76 mld | 49,3 mld |

Największym przegranym był Mark Zuckerberg. Twórca Facebooka musiał spisać na straty prawie 21 mld dolarów. Tym samym jego majątek skurczył się do 52 mld dolarów. Plasuje go to na siódmej pozycji rankingu najbogatszych. Akcje Facebooka w tym czasie zostały przecenione o 28 proc.

Dwa oczka wyżej w rankingu jest Amancio Ortega. Z konta założyciela Zary w 12 miesięcy zniknęło prawie 17 mld dolarów. Dalej jednak ma około 58 mld dolarów.

Z ponad miliardem straty rok kończy Bill Gates, a więc główny twórca oprogramowania i były prezes zarządu Microsoftu. W podobnej skali są straty Warrena Buffeta oraz współtwórców Google: Larrego Page'a i Sergeya Brina. Larry Ellison z Oracle zubożał niecałe 4 mld dolarów, a Carlos Slim prawie 7 mld dolarów.

Straty po polsku

O takich pieniądzach pomarzyć mogą polscy krezusi, którzy też tracili. Zygmunt Solorz-Żak, do którego należy medialne imperium z Polsatem na czele, jest na minusie blisko 600 mln zł. Jego majątek wyceniany jest na niecałe 8,9 mld zł. Blisko miliard pod kreską jest Dariusz Miłek (szef CCC). Na koncie ma około 2,2 mld zł.

To było fatalne 12 miesięcy dla Leszka Czarneckiego. Akcje jego Getin Holdingu, Getin Noble Banku i Idea Banku tąpnęły kilkadziesiąt procent, równając majątek giełdowy biznesmena z 1,5 mld zł do blisko 300 mln zł.

Sebastian Kulczyk kończy rok około 300 mln zł na minusie. Na rynkowym zamieszaniu stratny jest też kolejny z listy najbogatszych Polaków Roman Karkosik. Z jego konta maklerskiego wyparowała około połowa pieniędzy. Teraz majątek wyceniany jest na około 800 mln zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(96)
krzycho
5 lata temu
A moja skarpeta bańki sie nie boi.
konik
5 lata temu
Kon by sie usmial te pieniadze nie wyparowaly tylko zmienily wlascicieli.
jasiek
5 lata temu
ja cierpiedolę ... jacy wy jesteście głupi ... aktywa nie są warte tyle , na ile się je wycenia , tylko tyle ile kto za nie da w gotówce :) .....
Marcin
5 lata temu
Akcje to w znacznej części wyimaginowana wartość danej firmy. Nic dziwnego, że ich wartość może znikać z dnia na dzień.
ZYZIO
5 lata temu
To jest po prostu korekta wynikająca z sankcji, jakie są nakładane na różne kraje, po prostu kiedy wszyscy biorą udział w gospodarce rynkowej, to kapitał jest wyzwolony i pracuje w pełni na giełdzie, a kiedy pojawiają się blokady, wtedy zagrożeni obstrukcją wycofują swoje aktywa zamieniając je na ukryte wartości, i kapitał rynkowy z dnia na dzień zanika, i po zabawie! A poza tym brakuje dochodowych wojen, nie ma kogo złupić i "ubogacić" rynek kapitałem, i stąd mały krach, ale duży krach przed nami - jak się zamkną rynki na świecie zgodnie z kurtynami politycznymi, cłami, blokadami rynkowymi, a co za tym idzie tanią pracą,po prostu tej pracy nie będzie i nie będzie kogo z czego okraść!
...
Następna strona