Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Obostrzenia od soboty w całej Polsce. Zobacz, co się zmieni

180
Podziel się:

W sobotę zaczęło obowiązywać rozporządzenie wprowadzające ogólnopolski lockdown. Od północy nie mogą działać stoki narciarskie, hotele (z pewnymi wyjątkami) czy kina, a w galeriach handlowych czynne są tylko niektóre sklepy.

Obostrzenia od soboty w całej Polsce. Zobacz, co się zmieni
Ogólnopolski lockdown. Zamknięte galerie i stoki narciarskie. (Policja)

Obostrzenia, które obowiązują od soboty są bardzo podobne do tych, które już wcześniej wprowadzano w najbardziej zagrożonych regionach Polski, m.in. na Warmii i Mazurach czy na Mazowszu. Ogólnokrajowy lockdown będzie obowiązywał przynajmniej do 9 kwietnia, co znaczy, że dodatkowe obostrzenia obejmą Wielkanoc.

Alert RCB o wprowadzeniu nowych zasad bezpieczeństwa rozesłano w piątek, zanim jeszcze rząd opublikował rozporządzenie regulujące nowe obostrzenia, co stało się w piątek późnym popołudniem.

Wśród nowych regulacji znalazł się także zapis poszerzający grupę osób zwolnionych z obowiązku noszenia maseczki. Od soboty twarzy nie muszą zasłaniać także osoby ze schorzeniami neurologicznymi, układu oddechowego i układu krążenia.

Zobacz także: Gastronomia różnie radzi sobie z lockdownem. Jeden problem jest dla wszystkich taki sam

Zmiany w handlu

Nowe obostrzenia dotkną m.in. handel. W związku z pandemią rząd zdecydował się na ograniczenie działania galerii i centrów handlowych, w których otwarte będą sklepy spożywcze, apteki i drogerie, a także salony prasowe, księgarnie, sklepy zoologiczne,  z artykułami budowlanymi oraz do domu. Więcej o tym piszemy tutaj.

Sklepy odzieżowe czy obuwnicze będą mogły działać pod warunkiem, że znajdują się na wolnej przestrzeni, poza centrami handlowymi. Ta sama zasada dotyczy sklepów z elektroniką. Tutaj znaczenie ma powierzchnia sklepu, rządowe rozporządzenie stanowi bowiem, że ograniczenia dotyczą placówek o powierzchni powyżej 2000 mkw. We wszystkich zaś obowiązuje reżim sanitarny.

Branża może mówić o sporym pechu, bo na czas lockdownu przypada jedna z niewielu w tym roku niedziel handlowych. To już drugi taki przypadek w tym roku, pierwszy przypadał 31 stycznia, drugim wyjątkiem miał być 28 marca - niedziela poprzedzająca Wielkanoc.

Hotele znów zamknięte

Lockdown po raz kolejny dotknął hotele i pensjonaty. Do tej pory, poza miejscami objętymi lokalnymi obostrzeniami, hotele mogły przyjmować połowę gości. Od soboty tylko tych, którzy znajdują się na liście wyjątków.

Dopuszczalna jest tylko działalność hoteli robotniczych. Z noclegów będą mogły również skorzystać wymienione w rozporządzeniu grupy zawodowe, których przedstawiciele będą podróżować służbowo. Na liście są m.in. członkowie misji dyplomatycznych, dziennikarze, czy pełnomocnicy procesowi (w dniu posiedzenia sądu lub przeglądania akt sprawy oraz w dniu poprzedzającym).

Z hoteli mogą też korzystać pracownicy obsługi lotnisk, cudzoziemcy, którzy nie mogą kontynuować podróży do swojego kraju, podróżujący służbowo kontrolerzy NIK, czy sędziowie zawodów sportowych.

- To zamknięcie uważamy za skandaliczne - komentował w programie "Money. To się Liczy" Łukasz Płoszyński, wiceprezes Focus Hotels. - Jak spojrzymy na zeszły rok, to jedyne ogniska zakażeń w hotelach dotyczyły imprez weselnych. W zeszłym roku na ponad 91 tys. gości zakażeń mieliśmy sześć, a licząc z pracownikami szesnaście.

Stoki czynne do ostatniej minuty

Oprócz sklepów zamknięte będą też obiekty sportowe, takie jak baseny, czy stoki narciarskie. Właściciele wyciągów do ostatniej chwili starali się wykorzystać okazję i organizowali zjazdy do godz. 23.59 w piątek.

Gdy w grudniu i styczniu wyciągi zostały zatrzymane, ich właściciele bardzo narzekali i pytali, kto odda im pieniądze włożone w przygotowanie warunków dla narciarzy. Teraz nie jest tak nerwowo, bo połowa marca to i tak koniec sezonu narciarskiego.

Zamknięte muzea, otwarte kościoły

Oprócz niektórych sklepów, czy obiektów sportowych (w tym klubów fitness), od soboty zamknięte są także instytucje kultury. Przynajmniej do 9 kwietnia nie będzie można wybrać się do muzeum, teatru czy kina.

Otwarte pozostają za to punkty usługowe, również te w galeriach handlowych. Chodzi tu m.in. o salony fryzjerskie, kosmetyczne czy salony tatuażu. Lockdown nie dotyczy także kościołów.

Cały czas zamknięte są bary i restauracje, które mogą dostarczać jedzenie na wynos lub w dostawie.

Od poniedziałku zamknięte będą także szkoły. W podstawówkach wraca nauka zdalna, która będzie obowiązywać przynajmniej do 11 kwietnia

Jak podkreślił minister zdrowia, jeżeli te kroki nie pomogą obniżyć liczby zakażonych, możliwe są jeszcze ostrzejsze restrykcje. W piątek według danych MZ liczba nowych przypadków zakażeń wyniosła 25 998.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(180)
Ala
3 lata temu
Ja mam nadzieję, że w końcu nie będą tak zamykać i otwierać wszystkiego. Przecież to wielka strata dla przedsiębiorców, a klienci też na tym cierpią. Ja miałam zaplanowany wyjazd z okazji rocznicy ślubu do Hotelu Lubicz, już się nastawiłam na wypoczynek i spa, a teraz to mogę sobie zrobić maseczkę ze sklepu w domu...
to ide spać
3 lata temu
........................
J 23
3 lata temu
Zamknijcie kościoły, a pandemia sama zniknie.
Krystek
3 lata temu
Polskie państwo wprowadza nielegalne poszczenia bez zmiany konstytucji a ludzie słuchają jak (barany)
DrJudym
3 lata temu
Przytaczane opinie tak zwanych "ekspertów" są niczym, bo to żadni kompetentni praktycy i bez znaczących osiągnięć. Zapytani powtarzają teksty przydzielone im przez sponsorów - tak sponsorów, bo to ci posługują się i kreują "ekspertów". Liczy się nauka i praktyk naukowiec, który w rzeczywistości dotyka problemów w tym przypadku biochemii wirusów... Krótko mówiąc, tak znacząca placówka naukowa jak niemieckie Laboratorium Maxa Plancka przeprowadziło z zachowaniem randomizacji badania nad "obostrzeniami" i wnioski są szokujące nawet dla przeciwników maskowania. Lockdowny, dystans, izolacja, maski nie mają wpływu na zakażalność, którą mierzono badaniem bezpośrednim, a nie metodą pośrednią (fałszywą) przez wykrywanie białek przeciwciał lub fragmentów patogenu zawsze zaśmiecających organizm. Przy czym koronawirusy nazywane Sars-Cov-2 to grupa stosunkowo niegroźnych patogenów. Wirusy te rozwijają się w organizmach z upośledzona odpornością komórkowa, której nie poprawi żadne "szczepienie", bo zależy ona od poziomu białka GcMAF. To białko decyduje o odporności i zdrowiu, a jest go mało bo ulega zniszczeniu w procesie dystrybucji i przetwarzania żywności... Zatem wszystkie działania rządu zamiast pomagać szkodzą ludziom. Wnioski wyciągnij sam jeśli potrafisz samodzielnie myśleć.
...
Następna strona