W stolicy manifestanci zebrali się na Placu Defilad. Idą pod gmach ambasady Stanów Zjednoczonych, następnie skierują się w stronę Pałacu Prezydenckiego. Kilkaset osób skandowało: "Pieniądze dla pielęgniarek, nie na wojnę" oraz "Bush - terrorysta numer jeden". Protest zorganizowała Inicjatywa Stop Wojnie.
W Katowicach demonstranci protestowali przeciwko udziałowi Polski w wojnie w Iraku. Ponad 100 osób z kilku organizacji społecznych i ekologicznych podkreślało, że wojna w Iraku od samego początku nie jest wojną o ideały lecz o interesy.
Małgorzata Tkacz-Janik z Zielonych 2004 powiedziała, że wbrew temu co mówi się oficjanie, większość Polaków jest przeciwna tej wojnie. Podkreśliła, że w Iraku codziennie giną ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z tym konfliktem.