Ukraina wycofuje z wyspy swoją straż graniczną, a Rosja wstrzymuje budowę grobli, łączącej wyspę ze stałym lądem. Takie są najważniejsze punkty osiągniętego porozumienia.
Premier Rosji Michaił Kasjanow powiedział, że w ciągu dwóch-trzech miesięcy odbędą się konsultacje w sprawie podziału Morza Azowskiego i Cieśniny Kerczeńskiej, w której leży wyspa Tuzła. "Na razie nie ma w tym rejonie granicy państwowej" - oświadczył Kasjanow. Ukraińsko-rosyjska grupa ekspertów ma też zaopiniować potrzebę wybudowania grobli, prowadzącej do wyspy. Strona rosyjska twierdziła, że jest to konieczne ze względu na środowisko naturalne.
Rosja nadal twierdzi, że granica w tym rejonie powinna biec po dnie morza, a użytkowanie wód powinno być wspólne. Oznacza to, że Rosjanie nie powinny płacić za statki, przepływające przez Cieśninę Kerczeńską. Ukraina uważa natomiast, że są to jej wody terytorialne. "Bardzo trudno było wymóc na Ukrainie negocjacje w sprawie statusu Morza Azowskiego. Teraz to się udało" - powiedział nie bez satysfakcji premier Rosji Michaił Kasjanow.
