W wywiadzie dla Polskiego Radia ksiądz Jerzy Limanówka wyraził nadzieję, że Ojcu Świetemu uda się ożywić słowacki Kościół. Jego zdaniem Słowacy mieszkający na terenech położonych blisko polskiej granicy są bardzo religijni jednak im bardziej na południe tym bardziej ta religijność spada. W Bańskiej Bystrzycy, gdzie dziś dojdzie do spotkania z Janem Pawłem Drugim do kościoła uczęszcza od 20 do 30 procent społeczeństwa.
Polscy księża pojawili się na Słowacji wkrótce po otworzeniu granic po upadku komunizmu. Ksiądz Jerzy Limanówka powiedział, że wówczas pojawiło się ogromne zapotrzebowanie na duchownych w tym kraju. Słowacy odnoszą się do nich z dużą życzliwością. Ożywienie religijne nie powinno być na Słowacji trudnym procesem, gdyż Kościół katolicki ma tutaj bardzo bogate tradycje.