Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nieznaczne osłabienie złotego

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne osłabienie się naszej waluty. O godz. 16:16 odchylenie od parytetu wynosiło 14,88 proc. po mocnej stronie. Za euro płacono 4,0645 zł, a za dolara 3,1280 zł.

Resort finansów poinformował dzisiaj, że w najbliższy czwartek podczas przetargu zamiany obligacji zaoferuje papiery o łącznej wartości 26,9 mld zł. Nie zaplanowano jednak oferty papierów 5-letnich, co poprawiło dzisiaj notowania na rynku wtórnym. Poza tym minister skarbu, Jacek Socha przyznał, że w obecnej sytuacji politycznej niektóre zapisy umowy prywatyzacyjnej PZU z Eureko trzeba będzie negocjować i najprawdopodobniej nie uda się przeprowadzić emisji na warszawskiej giełdzie w tym półroczu. Naszym zdaniem uwzględniając fakt, że sejmowa komisja śledcza dopiero rozpoczęła swoje prace, a także pogarszającą się koniunkturę na giełdach, może się okazać, że nie dojdzie do niej w tym roku. Fakt ten może sprawić, że dojdzie do zwiększenia potrzeb pożyczkowych rządu na rynku długu.

Dzisiaj rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Tak jak pisaliśmy wcześniej, dla rynku ważny będzie jednak dopiero jutrzejszy komunikat w kontekście perspektyw obniżek stóp procentowych w nadchodzących miesiącach. O godz. 16:00 Narodowy Bank Polski podał dane o inflacji bazowej w grudniu, która była zgodna z oczekiwaniami rynku i wyniosła 2,4 proc.

Prognoza dla złotego:

Dolar wykonał dzisiaj zapowiadany wcześniej ruch wzrostowy z okolic wsparć 3,10-3,11 ustanawiając dzienne maksimum niewiele poniżej 3,13 zł. Z kolei notowania euro cały czas pozostają w horyzoncie 4,06-4,08 zł. Po dzisiejszej sesji można stwierdzić, że wzrosły szanse na dalsze umocnienie się złotego w perspektywie nadchodzących dni. Tym samym okolice 3,13 zł na dolarze można wykorzystywać do sprzedaży „zielonych”. Nie można wykluczyć, że spadki, które mogą nadejść doprowadzą do przełamania do dołu poziomu 3,10 zł i tym samym dalszego ruchu w okolice 3,05 zł. Z kolei kurs euro ma szanse zaatakować okolice 4,04-4,05 zł. Wiele będzie jednak zależeć od jutrzejszego komunikatu RPP, decyzji Rady Krajowej SLD (31 stycznia) i ewentualnych wypowiedzi Jerzego Hausnera w kontekście zaplanowanego na początek lutego spotkania rządu z bankiem centralnym. Dla kursu USD/PLN istotne będzie także zachowanie się kursu EUR/USD – tutaj jednak oczekujemy wyraźniejszego osłabienia się dolara w perspektywie tygodnia.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)