Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Medyńska: Chłopaka nie mam, poproszę o inny zestaw pytań

0
Podziel się:

Rozmowa z Dorotą Medyńską - nową libero Gwardii Wrocław.

Medyńska: Chłopaka nie mam, poproszę o inny zestaw pytań

Jak przebiega integracja z zespołem najmłodszej zawodniczki w Gwardii? Znałam tylko Olę (Aleksandra Folta - przyp. PW), z którą trenowałam w kadrze. Będąc w SMS--ie Sosnowiec, na korytarzu mijałam się z Zuzanną Efimienko, ale nie wiem, czy mnie jeszcze pamięta. Na początku mocno się stresowałam. Koleżanki przyjęły mnie jednak jak każdą inną siatkarkę. Stres szybko minął. Już organizowałyśmy wspólne wyjścia do restauracji. Podoba się Pani miasto? We Wrocławiu byłam już wielokrotnie, ale Rynek zobaczyłam dopiero teraz. Ma swój klimat. Zrobił na mnie spore wrażenie. Jak znalazła się Pani przy Krupniczej, były inne oferty? Z klubem miałam już kontakt wcześniej. Niedawno zadzwonił do mnie prezes Jacek Grabowski z pytaniem, czy jestem zainteresowana grą we Wrocławiu. Odpowiedziałam: tak. Miałam też propozycję z innej drużyny PlusLigi, ale nazwy nie zdradzę. Nie żałuje Pani? Mieszka Pani teraz w bursie nad klubem... (śmiech) Powoli to ogarniam. Może nie są to wymarzone warunki, ale łóżko jest, więc mam się gdzie
się wyspać, a i na treningi nie daleko. Poza tym z Wrocławia mam blisko do rodzinnego Bolesławca. To i chłopak pewnie się ucieszył, że nie ma już tak daleko... Nie mam chłopaka. Poproszę o inny zestaw pytań. W tym roku szkolnym czeka Panią matura. Liceum wybrane? Złożyłam podanie do LO 12. W "2" co prawda uczą się juniorki Gwardii, ale do "12" mam bliżej. Cenię sobie wygodę. Trochę się do tego przyzwyczaiłam. W SMS-ie miałyśmy wszystko na miejscu.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)