"Gazeta Wyborcza" podaje, że Orłowski starał się o fotel ambasadora od początku roku. Jednak - z niewyjaśnionych powodów - Jarosław Kaczyński kilka miesięcy temu zablokował jego kandydaturę. Anonimowy urzędnik z MSZ ujawnił dziennikowi, że dopiero tragiczny wypadek polskiego autobusu we Francji, uświadomił rządzącym, jak pilną sprawą jest powołanie ambasadora w Paryżu.
Według informacji gazety Polska wystąpiła do francuskich władz o tak zwane "agrement", czyli o wstępną zgodę na nominacje Tomasza Orłowskiego na stanowisko ambasadora.
Więcej na temat obecnego szefa protokołu MSZ i prawdopodobnego ambasadora RP w Paryżu - w "Gazecie Wyborczej".
"Gazeta Wyborcza"/apl/kk