Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejne śledztwo w sprawie zbroni nazistowskich

0
Podziel się:

Proces Johna Demjaniuka może wcale nie być ostatnim wielkim procesem o zbrodnie z okresu drugiej wojny światowej. Jak informuje "Frankfurter Allgemeine Zeitung", w Niemczech toczą się dwa śledztwa przeciwko podejrzanym o nazistowskie zbrodnie wojenne.

Dziennik pisze, że Centrala Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych z siedzibą w Ludwigsburgu zakończyła wstępne postępowanie w dwóch przypadkach. W obu materiały ze śledztw przekazano prokuraturom i to one zdecydują, czy formalnie wnieść akt oskarżenia.

Jednym z podejrzanych jest 89-letni obecnie Samuel K. Pochodzący z Rosji mężczyzna, podobnie jak Demjaniuk, dostał się do niemieckiej niewoli i został przeszkolony w obozie SS w Trawnikach. Następnie jako strażnik w obozie koncentracyjnym w Bełżcu mógł uczestniczyć w zamordowaniu 430 tysięcy Żydów. Samuel K, który od wojny mieszka w Niemczech, pracował przez pewien czas w ministerstwie zagospodarowania przestrzennego i rozwoju miast.

Drugim podejrzanym jest również 89-letni John Kalymon, który służył w ukraińskiej policji w polskim Lwowie. Śledztwo centrali w Ludwigsburgu wykazało, że własnoręcznie dokonał co najmniej jednego morderstwa. Gdyby niemiecka prokuratura zdecydowała się na wniesienie przeciwko niemu aktu oskarżenia, będzie musiała wystąpić do Amerykanów o ekstradycję. Kalymon od końca lat 40. mieszka w Stanach Zjednoczonych. O jego ściągnięcie z USA zabiega także IPN.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)