Augustowianie, którzy dziś na dwie godziny wstrzymali ruch TIR-ów, zapowiadają kolejne blokady. Chcą w ten sposób uświadomić rządowi, że udzielony mu kredyt zaufania właśnie się skończył i teraz nie ustąpią, dopóki budowa obwodnicy miasta nie zostanie ukończona.
Mieszkańca miasta nie ukrywali, że mają dosyć czekania i kolejnych obietnic polityków. Poseł Leszek Cieślik do którego kierowali swoje gorzkie słowa zapewniał ich jednak, że obwodnica zostanie wybudowana. Jak zaznaczył, trzeba tylko poczekać na raport dotyczący lokalizacji trasy. Polityk powiedział, że jeśli do końca roku eksperci wytyczą trasę obwodnicy, to istnieje szansa, że droga zostanie ukończona zgodnie z harmonogramem do 2010 roku.
Augustowianie nie zamierzają spokojnie czekać i planują już kolejne blokady. Mają się one odbyć dopiero po wakacjach bo jak tłumaczy pełnomocnik Obywatelskiego Komitetu Obrony Budowy Obwodnicy Augustowa Andrzej Chmielewski, miasto żyje z turystyki. Organizatorzy protestów chcą również, by jak największa liczba turystów mogła zobaczyć jak wielki problem dla Augusta stanowi brak obwodnicy.
