Jarosław Kaczyński dodał, że celem rządu jest wybudowanie sieci autostrad, a sprawa Doliny Rospudy może tworzyć poważny precedens dla innych podobnych projektów. Premier zauważył, że wśród przeciwników budowy obwodnicy Augustowa są osoby, dla których ważne są inne wartości ale też "tacy, którzy działają z innych motywacji". Kaczyński podkreślił, że do sprawy należy podchodzić ostrożnie, aby nie tworzyć niebezpecznych precedensów.
Bruksela grozi Polsce, że jeśli nasz rząd nie cofnie decyzji w sprawie budowy drogi przez Dolinę Rospudy, to zwróci się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, by nakazał wstrzymanie prac do czasu wyjaśnienia sprawy.
Polsce mogą wtedy grozić wielomilionowe kary. List w tej sprawie ma wysłać do Warszawy unijny komisarz do spraw środowiska Stavros Dimas.