Ukraina - parlament - ofiary - rząd
Polegli na Majdanie mają zostać oficjalnie uznani za Bohaterów Ukrainy. Taką decyzję podjął parlament w Kijowie. Ukraińska Rada Najwyższa jest zdominowana przez przeciwników byłej władzy. Przed parlamentem - ważne zadanie, czyli sformowanie nowego rządu.
Pośmiertne przyznanie tytułu bohatera poległym na Majdanie musi jeszcze zatwierdzić prezydent. Nową głowę państwa Ukraińcy wybiorą 25 maja.
Parlament nie zajął się formowaniem nowego rządu. Ma na to jeszcze czas jutro. W nowym rządzie mają się znaleźć liderzy protestów z Majdanu. Mówi się o tym, że szefem MON ma być komendant Majdanu Andrij Parubij, a szefową resortu zdrowia Olha Bohomolec - to ona kierowała służbą medyczną Majdanu i opatrywała rannych podczas ostrzału. Parlament z grona opozycji wyznaczył też nowych szefów Służby Bezpieczeństwa i Prokuratury Generalnej.
Rządząca jeszcze w ubiegłym tygodniu Partia Regionów oficjalnie ogłosiła, że przechodzi do opozycji. Odcięła się od byłego prezydenta Janukowycza i obarczyła go odpowiedzialnością za przelaną w Kijowie krew.
W parlamencie zjawili się też bliscy współpracownicy byłego prezydenta. Wśród nich - były szef Rady Najwyższej Wołodymyr Rybak, który podobnie jak Janukowycz zniknął na kilka dni. Były szef parlamentu się odnalazł, były prezydent jeszcze nie. Nic dziwnego - ukraińskie MSW wysłało za nim list gończy w sprawie pacyfikacji Majdanu.
IAR
