Prezes UPR Bolesław Witczak powiedział, że szczególny niepokój polityków jego ugrupowania budzą zmiany wprowadzane przez Traktat Lizboński. Zaznaczył, że kandydaci UPR chcą skutecznie blokować biurokratów z Brukseli, którzy według niego chcą przez Traktat krępować swobodę ludzi i narodów. Witczak powiedział, że na listach UPR stawia na członków partii znanych w poszczególnych regionach.
Były prezes UPR Wojciech Popiela krytycznie ocenił politykę gospodarczą Unii Europejskiej. Według niego przypomina ona bardziej politykę dawnego bloku wschodniego niż Stanów Zjednoczonych. Popiela określił wspólny rynek Unii Europejskiej praktycznym socjalizmem, za którym idzie korupcja. "Nie idź tą drogą Unio Europejska i psie Sabo"- powiedział były prezes partii.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego UPR startuje z numerem 1.