Żołnierze, którzy wylecieli dziś do Afganistanu, będa działać głównie w środkowo-wschodniej części tego kraju. Jest to batalion szturmowy, w skład którego wchodza komandosi z 18. batalionu desantowo-szturmowego z Bielska - Białej, z 17. brygady zmechanizowanej z Wędrzyna i z 1. brygady logistycznej z Bydgoszczy. Żołnierzami dowodzi płk Adam Stręk. Jak powiedział tuz przed odlotem Stręk - wszyscy zdają sobie sprawę, ze czeka ich trudna misja, ale dzięki sprzętowi i wyszkoleniu poradzą sobie z trudościami. Jak powiedział tuż przed odlotem płk Stręk, obawa towarzyszy każdemu - od dowódcy po ostatniego szeregowego. Strąk zaznaczył jednak, że żołnierze nauczyli się panować nad tym uczuciem i jednocześnie wykorzystywać je do pozytywnych zachowań.
Dowództwo operacyjne wojska chce przerzucić cały kontyngent do końca kwietnia. Sprzęt -oprócz osobistego wyposażenia żołnierzy - dotrze do Afganistanu do połowy maja.
Głównym zadaniem misji jest walka z narkobiznesem i ustabilizowanie napiętej sytuacji w Afganistanie.