Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Będzie apelacja od wyroku dla Katarzyny Franiewskiej w procesie o porwanie i zabójstwo Krzysztofa Olewnika

0
Podziel się:

Będzie apelacja od wyroku, jaki w procesie o
porwanie i zabójstwo Krzysztofa Olewnika płocki sąd okręgowy
orzekł wobec Katarzyny Franiewskiej, jednej z 10 skazanych w tej
sprawie - zapowiedział w czwartek PAP pełnomocnik rodziny
Olewników, mecenas Ireneusz Wilk.

*Będzie apelacja od wyroku, jaki w procesie o porwanie i zabójstwo Krzysztofa Olewnika płocki sąd okręgowy orzekł wobec Katarzyny Franiewskiej, jednej z 10 skazanych w tej sprawie - zapowiedział w czwartek PAP pełnomocnik rodziny Olewników, mecenas Ireneusz Wilk. *

Sąd Okręgowy w Płocku 31 marca skazał na kary dożywocia Sławomira Kościuka i Roberta Pazika, dwóch oskarżonym o zabójstwo Krzysztofa Olewnika. Wobec Roberta Pazika sąd zdecydował, iż będzie mógł on ubiegać się o przedterminowe zwolnienie dopiero po 30 latach. Pozostałych ośmioro oskarżonych sąd skazał na kary od jednego roku w zawieszeniu na 3 lata do 15 lat pozbawienia wolności - w przypadku najwyższych wyroków w większości z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po kilkunastu latach. To oni bądź brali udział w porwaniu, bądź pomagali w przetrzymywaniu uprowadzonego. Jeden z oskarżonych został uniewinniony. Wyrok nie jest prawomocny.

Najniższy wyrok spośród skazanych zapadł wobec Katarzyny Franiewskiej, żony szefa grupy Wojciecha F., któremu śledczy zamierzali przypisać tzw. sprawstwo kierownicze w sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, i który popełnił samobójstwo w areszcie w czerwcu 2007 r. Prokurator żądał dla Franiewskiej kary dwóch i pół roku więzienia.

"Wyroki jakie zapadły w tej sprawie uważamy za sprawiedliwe. Nie zgadzamy się jednak ze stanowiskiem uznającym, iż Katarzyna Franiewska nie była w zorganizowanej grupie przestępczej. Dlatego też przygotowujemy się do złożenia apelacji" - powiedział PAP mecenas Wilk.

Strony procesu w sprawie porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika złożyły już w płockim Sądzie Okręgowym wnioski o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku i doręczenie go wraz z odpisem wyroku. Wnioski te traktowane są jako zapowiedź ewentualnego złożenia przez strony apelacji.

Wnioski wpłynęły od dwóch pełnomocników oskarżyciela posiłkowego Włodzimierza Olewnika (ojca Krzysztofa), z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie oraz od adwokatów lub samych skazanych w procesie. Wniosek wpłynął również od obrońcy Katarzyny Franiewskiej.

Termin złożenia apelacji minie po 14 dniach od doręczenia odpisu wyroku wraz z pisemnym uzasadnieniem. Dokumenty te powstaną nie wcześniej jak do końca kwietnia. Dla każdego uprawnionego termin złożenia apelacji będzie biegł odrębnie, ze względu na możliwe różnice w dacie doręczenia.

W piątek wieczorem jeden ze skazanych na dożywocie, Sławomir Kościuk powiesił się na prześcieradle w celi jednoosobowej płockiego Zakładu Karnego. Z wstępnej opinii biegłego z przeprowadzonej we wtorek sekcji zwłok wynika, iż bezpośrednią przyczyną jego śmierci było zawiśnięcie w pętli. Ostateczne wyniki sekcji będą znane po uzyskaniu wyników badań toksykologicznych oraz na zawartość alkoholu i środków odurzających. W sprawie tej płocka prokuratura rejonowa prowadzi śledztwo. Wewnętrzne postępowanie wyjaśniające prowadzone jest także w płockim Zakładzie Karnym.

Jeszcze przed śmiercią skazanego na dożywocie Sławomira Kościuka wniosek w sprawie tego wyroku wpłynął od jego obrońcy. Jego sprawa zostanie umorzona. Wniosek złożył także obrońca Roberta Pazika, drugiego skazanego na dożywocie oraz on sam.

Do porwania Krzysztofa Olewnika, syna przedsiębiorcy branży mięsnej z Drobina (Mazowieckie) doszło w nocy z 26 na 27 października 2001 roku. Wkrótce sprawcy zażądali okupu. Kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną. W lipcu 2003 r. okup - 300 tys. euro - przekazano porywaczom. Jednak uprowadzony nie został uwolniony. Jak się okazało miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy został zamordowany - sprawcy Pazik i Kościuk udusili Krzysztofa Olewnika.

Proces w tej sprawie, której akta liczą 112 tomów, toczył się od października 2007 r. Odbyło się 30 rozpraw. Oskarżeni odpowiadali sumie za 66 przestępstw, w tym także za napady rabunkowe, włamania i rozboje.

Akt oskarżenia w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika przygotowała Prokuratura Okręgowa w Olsztynie, dzięki której w trwającym kilka lat śledztwie w 2006 r. nastąpił przełom - znaleziono ciało porwanego. (PAP)

mb/ bno/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)