Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Giertych: decyzja w sprawie zerówek dla pięciolatków nie zapadła

0
Podziel się:

Decyzja w sprawie wprowadzenia dla
pięciolatków obowiązkowego przygotowania przedszkolnego, czyli
tzw. zerówek, jeszcze nie zapadła - powiedział w piątek PAP
wicepremier, minister edukacji Roman Giertych.

*Decyzja w sprawie wprowadzenia dla pięciolatków obowiązkowego przygotowania przedszkolnego, czyli tzw. zerówek, jeszcze nie zapadła - powiedział w piątek PAP wicepremier, minister edukacji Roman Giertych. *

Piątkowy "Dziennik" napisał, że "ministerstwo edukacji już niemal postanowiło: w przyszłym roku każde pięcioletnie dziecko będzie musiało iść przedszkola". Według "Dz", najprawdopodobniej już jesienią Giertych ma zwrócić się do ministra finansów, by w budżecie na przyszły rok zarezerwowano pieniądze na ten cel.

Giertych zaprzeczył piątkowym informacjom "Dziennika". "To jest szukanie newsa na siłę" - ocenił minister edukacji.

"Obecnie sprawa obowiązku przedszkolnego dla pięciolatków nie jest przedmiotem prac resortu. Minister Edukacji Narodowej podtrzymuje dotychczasowe stanowisko, iż obowiązek przedszkolny dotyczy jedynie 6-latków, a o momencie rozpoczęcia nauki decydują rodzice dziecka, a nie resort edukacji" - czytamy w oświadczeniu wiceministra edukacji Mirosława Orzechowskiego, opublikowanym w piątek na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej.

W maju minister Roman Giertych poinformował na konferencji prasowej, że w najbliższym czasie resort nie przewiduje wprowadzenia zerówek dla pięciolatków.

Nauka w szkole od szóstego roku życia i obowiązkowa zerówka dla pięciolatków, a nie sześciolatków, jak teraz - takie postulaty PiS zawarło w swoim programie i w planie rządu "Solidarne państwo". Obniżenie wieku obowiązku szkolnego i obowiązku przedszkolnego zapowiadało też wiosną ówczesne kierownictwo resortu edukacji.

W Polsce jedynie ok. 30 proc. dzieci w wieku 3-5 lat jest zapisanych do przedszkoli. Odsetek ten należy do najniższych w Europie. Wskaźnik upowszechnienia wychowania przedszkolnego wynosi 100 proc. na Węgrzech, w Belgii i Irlandii; ponad 90 proc. - w Czechach, Włoszech i Szwajcarii; ponad 80 proc. - w Niemczech, Francji i Danii oraz ponad 70 proc. na Słowacji i w Hiszpanii.

Przed wprowadzeniem obligatoryjnych zerówek dla sześciolatków (przed wrześniem 2004 r. były one powszechne, lecz nie obowiązkowe) zapisywanych do nich było prawie 100 proc. dzieci miejskich i 87 proc. wiejskich; faktycznie uczęszczało tylko blisko 60 proc. dzieci w mieście i około 45 proc. dzieci na wsi. Zgodnie z ustawą o systemie oświaty, zerówki mogą być zarówno w przedszkolach, jak i przy szkołach podstawowych.

Według danych GUS, w ubiegłym roku działało w Polsce 7 tys. 746 przedszkoli, z tego na wsi tylko 2 tys. 595. W Polsce jest 869 gmin, w których nie ma przedszkoli. Prowadzenie przedszkoli jest zadaniem własnym samorządów - oznacza to, że utrzymanie placówek oraz wynagrodzenia nauczycieli tam pracujących finansowane są ze środków własnych samorządów. Ograniczenia finansowe samorządów doprowadziły do zamknięcia pomiędzy 1990 a 2001 r. ponad 30 proc. przedszkoli. (PAP)

dsr/ ajg/ lip/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)