Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Główny Inspektor Sanitarny polecił przebadanie próbek mąki

0
Podziel się:

W związku z informacjami pojawiającymi się w
mediach o zanieczyszczeniu mikotoksynami mąki i pieczywa, Główny
Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła polecił Wojewódzkim
Inspektorom Sanitarnym pobranie na terenie kraju próbek mąki i
przebadanie ich.

W związku z informacjami pojawiającymi się w mediach o zanieczyszczeniu mikotoksynami mąki i pieczywa, Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Wojtyła polecił Wojewódzkim Inspektorom Sanitarnym pobranie na terenie kraju próbek mąki i przebadanie ich.

Poinformowała o tym w środę PAP w komunikacie rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego Anna Malinowska.

We wtorek Inspekcja Sanitarno-Epidemiologiczna rozpoczęła zbieranie próbek mąki z bydgoskich sklepów. Akcję rozpoczęto po opublikowaniu informacji o wykryciu nadmiernej ilości mikotoksyn w mące. Szkodliwe wydzieliny grzybów pleśniowych (tzw. mikotoksyny) wykryto w mące żytniej i kukurydzianej podczas badań w laboratorium Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Naukowcy ustalili, że w losowo zakupionych opakowaniach mąki poziom mikotoksyn przekracza normę nawet 20-krotnie, co oznacza, że wyprodukowano ją ze spleśniałego zboża.

Główny Inspektor Sanitarny polecił również wzmożenie nadzoru nad zakładami przemysłu zbożowo-młynarskiego, piekarniami oraz innymi zakładami, stosującymi jako główny surowiec mąkę i inne przetwory zbożowe.

Do końca lutego Wojewódzkie Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne mają przesłać do Głównego Inspektoratu Sanitarnego wyniki badań laboratoryjnych oraz raport z przeprowadzonych kontroli.

"Państwowa Inspekcja Sanitarna stale kontroluje obecność mikotoksyn w mące i produktach zbożowych. Rocznie inspektorzy przeprowadzają w tym kierunku ok. 1000 badań laboratoryjnych. W ubiegłym roku Państwowa Inspekcja Sanitarna w 12 przypadkach stwierdziła przekroczenie zawartości mikotoksyn w mące i produktach zbożowych. Takie produkty zostają natychmiast wycofywane z obrotu" - zapewniła rzeczniczka prasowa GIS.

Przekroczone normy mikotoksyn naukowcy stwierdzili w trzech torebkach mąki - z partii, której termin przydatności upływał latem 2006 roku. We wtorek próbki zboża pobrali także w kujawsko- pomorskich młynach pracownicy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Spożywczo-Rolnych.

Inspektorzy i naukowcy zgodnie i zdecydowanie podkreślają, że obecnie nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego. Mąka, użyta do badań w laboratorium mikotoksyn, a zakupiona losowo w bydgoskich sklepach, zawierała nawet ponad 20 razy więcej szkodliwych substancji, niż dopuszcza to polska norma.

Mikotoksyny obniżają odporność, mogą uszkadzać wątrobę i nerki, zabijać komórki krwi, a także prawdopodobnie działają rakotwórczo. Wykryta w mące z bydgoskich sklepów ochratoksyna A należy do jednej z groźniejszych odmian. Jej nadmierne stężenie w organizmie powoduje zaburzenia czynności nerek. W przypadku ciężarnych kobiet, po przedostaniu się z krwią do płodu, powoduje wady rozwoju, a nawet jego obumarcie.(PAP)

gdy/ wkr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)