Wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak przyjął propozycję kierowania kampanią Platformy przed wyborami do europarlamentu - dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do rządu.
Kandydaturę Dolniaka będzie musiał zatwierdzić zarząd, który zbierze się w tym tygodniu. Do momentu nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z Dolniakiem, który jest na urlopie za granicą. W poniedziałek po południu skontaktował się z władzami partii i powiedział, że pokieruje kampanią (przez weekend miał przemyśleć tę propozycję) - poinformowały źródła PAP.
Pierwszy koordynator kampanii - Paweł Graś - został rzecznikiem rządu. Drugi - senator Tomasz Misiak - tydzień temu w atmosferze skandalu zrezygnował z członkostwa w Platformie. Media relacjonowały, że jego firma miała realizować kontrakt na mocy specustawy stoczniowej, nad którą pracował. Misiak zaprzeczał, ale z partii odszedł, zresztą gdyby tego nie zrobił, zostałby z niej wyrzucony.
Po sprawie Misiaka w Platformie pojawił się pomysł, żeby w ogóle nie powoływać koordynatora kampanii, ale ostatecznie zdecydowano, że taka osoba jest potrzebna.
Dolniak jest wiceszefem klubu Platformy, w Sejmie zasiada już trzecią kadencję (okręg wyborczy - Sosnowiec). Jest wiceszefem sejmowej komisji administracji. Z wykształcenia ekonomista, kończył Akademię Ekonomiczną w Katowicach.
Jako pierwsza informację o tym, że Dolniak pokieruje kampanią podała "Rzeczpospolita". (PAP)
laz/ jra/
