Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KGP: zatrzymano 9 kolejnych członków grupy żoliborskiej

0
Podziel się:

Dziewięć kolejnych osób związanych z grupą
żoliborską, która ma na swoim koncie m.in. zabójstwa, wymuszenia,
napady i handel narkotykami, zatrzymali policjanci z warszawskiego
CBŚ. Wśród nich jest Anna Cz. - żona zatrzymanego w czerwcu szefa
grupy.

*Dziewięć kolejnych osób związanych z grupą żoliborską, która ma na swoim koncie m.in. zabójstwa, wymuszenia, napady i handel narkotykami, zatrzymali policjanci z warszawskiego CBŚ. Wśród nich jest Anna Cz. - żona zatrzymanego w czerwcu szefa grupy. *

Jak poinformował PAP Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, w środę o godz. 6 rano blisko 150 policjantów z CBŚ, komendy stołecznej i policyjnych antyterrorystów, weszło do kilkunastu domów, mieszkań i firm w Warszawie, jej okolicach i woj. zachodniopomorskim.

"Cała zatrzymana dziewiątka była całkowicie zaskoczona. Żaden z przestępców nie stawiał oporu. Wśród zatrzymanych są mężczyźni uważani za ścisłe kierownictwo grupy i cztery kobiety, w tym 36- letnia Anna Cz., żona zatrzymanego wcześniej szefa grupy. Jedna z pań była już wcześniej poszukiwana w związku z inną sprawą" - powiedział Hajdas.

Szef grupy Jarosław Cz., pseud. Długi, został zatrzymany 13 czerwca br. na Pomorzu, gdzie przebywał w swoich letnich posiadłościach w Białce koło Białego Boru. "Wpadł" wówczas również oficer dyżurny Komendy Głównej Policji, który przekazywał informacje gangowi "Długiego".

Do posiadłości "Długiego" prowadziła tylko jedna droga, więc w akcji użyto śmigłowców i samochodu opancerzonego "Dzik".

Zatrzymanym członkom grupy grożą wysokie kary więzienia z dożywociem włącznie. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli luksusowe auta, kilkanaście tysięcy złotych, dostęp do kont bankowych, akty notarialne posiadłości, sprzęt elektroniczny i kosztowności.

Sprawę nadzoruje warszawska prokuratura okręgowa. (PAP)

pru/ bno/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)