(dochodzą informacje na temat apelu małopolskiej Młodzieży Wszechpolskiej o nieupolitycznianie szkoły)
20.9.Kraków (PAP) - Około 200 osób (według szacunków policji) protestowało w środę w Krakowie przeciwko zmianom zasad na egzaminie maturalnym. Uczestnicy pikiety skandując "Giertycha matura to wierutna bzdura", przeszli z Rynku Głównego pod małopolskie kuratorium oświaty.
W związku z manifestacją małopolska Młodzież Wszechpolska wydała apel o nieupolitycznianie szkoły.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji z 8 września, uczeń będzie zdawał tylko egzamin na poziomie rozszerzonym lub podstawowym, a nie, jak dotychczas, najpierw na podstawowym, a później - jeśli chce - na rozszerzonym. Arkusz dla zdających poziom rozszerzony ma być inny niż dotychczas. To nie podoba się Inicjatywie Uczniowskiej (IU).
"Uczniowie, którzy przez dwa lata kuli, teraz mają kilka miesięcy na przygotowanie się do zupełnie innej matury" - mówili uczestnicy pikiety.
Zdaniem Inicjatywy Uczniowskiej, taka zmiana jest niezgodna z prawem, bo powinna być wprowadzona na dwa lata przed egzaminem maturalnym. Zapowiedź, że Inicjatywa pozwie Giertycha, spotkała się z aplauzem demonstrujących. Pod kuratorium oświaty skandowali oni "Roman Giertych musi odejść" i "Romku do domku".
Działacze IU poinformowali, że w kilku miastach Polski zbierane są pieniądze na opłacenie pozwu.
Uczestnicy demonstracji złożyli w kuratorium list protestacyjny, w którym napisali, że zmianę zasady egzaminu na osiem miesięcy przed nim uważają za nieuczciwą i niezgodą z prawem. Apelują do kuratora, by sprzeciwił się decyzji ministra edukacji narodowej i zwrócił uwagę Romanowi Giertychowi na błąd, jaki - ich zdaniem - popełnił.
W związku z manifestacją małopolska Młodzież Wszechpolska wydała w środę po południu apel o nieupolitycznianie szkoły. Napisano w mim, że Młodzież Wszechpolska "uznaje demonstracje skrajnych środowisk, które nie uzyskały poparcia społecznego, za próbę ideologizacji i upolitycznienia szkoły". Jest także przeciwko próbom upolitycznienia szkoły i edukacji oraz próbom anarchizacji życia politycznego w Polsce.
Za nadużycie uważa uznawanie się manifestantów za reprezentację młodzieży polskiej. "Jest to samozwańcze i nieprawdziwe, bo polska młodzież w swej masie nigdy nie wyraziła poparcia dla postaw tych skrajnych środowisk" - czytamy w apelu podpisanym przez prezesa okręgu małopolskiego MW Marcina Strońskiego. Według "Wszechpolaków", protesty "skrajnych grupek" tylko nobilitują ministra Giertycha w oczach Polaków. (PAP)
wos/ hp/ tot/
