(dochodzi inf. o aresztowaniu zatrzymanego kuriera)
25.1.Bydgoszcz (PAP) - Transport 15 kilogramów czystej amfetaminy przechwycili policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Bydgoszczy. Kurierem wiozącym narkotyki był ochroniarz z toruńskiego klubu.
"34-letniego mężczyznę zatrzymano we wtorek wieczorem, koło Torunia, gdy wiózł amfetaminę do Warszawy. Przechwycenie narkotyku było efektem trwającej od dłuższego czasu operacji zmierzającej do zlikwidowania siatki handlarzy narkotykami w Toruniu" - poinformował w czwartek Jacek Krawczyk, rzecznik kujawsko- pomorskiej policji.
W czwartek po południu Sąd Rejonowy w Toruniu aresztował Marcina Z. na trzy miesiące.
"Zarzuca mu się, że na terenie województwa mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się handlem substancjami psychotropowymi w znacznej ilości. Z przepisów wynika, że grozi za to kara do 10 lat więzienia, ale ponieważ sprawca uczynił sobie z tego stałe źródło dochodu, wysokość grożącej kary zwiększa się do 15 lat pozbawienia wolności" - poinformował Tadeusz Zyman z Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Zatrzymany kurier oficjalnie był zatrudniony w jednym z toruńskich lokali jako szef ochrony. Według policji, charakter pracy pozwalał mu na zorganizowanie sprawnej siatki, rozprowadzającej narkotyki wśród bywalców restauracji, a także innych toruńskich lokali.
"Obserwacja jego działań trwała kilka miesięcy. Ochroniarz był całkowicie zaskoczony zatrzymaniem, amfetaminę wiózł w turystycznej torbie, na siedzeniu swojego auta" - dodał Krawczyk.
Oprócz narkotyku w samochodzie znaleziono także ponad 30 tys. zł w gotówce. Policja zarekwirowała pieniądze i warte 50 tys. zł auto kuriera na poczet grożących mu kar.
Czarnorynkową wartość skonfiskowanej przez policję amfetaminy szacuje się na ponad 600 tys. zł. Zatrzymanemu mężczyźnie za rozprowadzanie narkotyków i udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi do 10 lat więzienia.(PAP)
olz/ pz/ gma/