Z udziałem b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego rozpoczęła się w niedzielę w Warszawie konwencja programowa centrolewicowej koalicji Lewica i Demokraci (SLD, SdPL, Partia Demokratyczna, UP).
LiD ma zaprezentować na konwencji swój program wyborczy, pod hasłem "Nowa polityka, nowa nadzieja".
"IV RP okazała się mitem.(...) Projekt +państwa prawa i sprawiedliwości+, +państwa solidarnego+ zamieniony został w swoje przeciwieństwo - zepsute prawo, zawłaszczone państwo, podzielone społeczeństwo" - napisano w programie LiD.
Centrolewica chce temu powiedzieć dość. Jak twierdzi, proponuje program "państwa sprawnego, uczciwego, w służbie dla społeczeństwa". Zapowiada "uwolnienie ludzi od lęku" - zapewnienie pracy, fachowej służby zdrowia, wyrównywanie szans w dostępie do wiedzy, nauki i kultury.
Deklaruje, że w przyszłym Sejmie wprowadzi ustawy uniemożliwiające przeprowadzanie "czystek" kadrowych w dyplomacji, mediach publicznych i spółkach Skarbu Państwa; wzmocni niezależność sądów; uniezależni prokuraturę od władzy wykonawczej; zlikwiduje KRRiT.
LiD uważa, że IPN w obecnym kształcie nie ma sensu istnienia i proponuje przeniesienie zasobów Instytutu do archiwów państwowych. Zapowiada zmianę ustawy o CBA tak, aby na jej czele stała osoba niezależna politycznie.
"Chcemy Polski, która będzie łączyć a nie dzielić - Polski szanującej godność człowieka" - deklaruje LiD.
Zdaniem liderów LiD, ich program to inna wizja Polski - "Polski bez rozliczeń, wszechwładzy służb specjalnych, dzielenia społeczeństwa i pełzającej dyktatury". (PAP)
ama/ mkr/ woj/