Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Prokuratura zbada, czy Kropiwnicki przekroczył uprawnienia funkcjonariusza publicznego

0
Podziel się:

Łódzka prokuratura zbada, czy prezydent miasta
Jerzy Kropiwnicki przekroczył uprawnienia funkcjonariusza
publicznego. Sprawa dotyczy jego zagranicznych wyjazdów
służbowych. Jednocześnie prokuratura odmówiła wszczęcia
postępowania w sprawie kupna przez władze miasta jednego z
zabytkowych budynków.

Łódzka prokuratura zbada, czy prezydent miasta Jerzy Kropiwnicki przekroczył uprawnienia funkcjonariusza publicznego. Sprawa dotyczy jego zagranicznych wyjazdów służbowych. Jednocześnie prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie kupna przez władze miasta jednego z zabytkowych budynków.

Pod koniec sierpnia tego roku miejscy radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej złożyli w prokuraturze dwa doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezydenta. Jedno z doniesień dotyczyło wyjazdów służbowych Kropiwnickiego.

Radni SLD uważają, że zgodę na wyjazdy prezydent powinien otrzymywać od przewodniczącej Rady Miejskiej. Tymczasem Kropiwnicki nie informował jej o swoich wyjazdach. I właśnie tej sprawie ma przyjrzeć się prokuratura.

Jak powiedział PAP prokurator Tomasz Makowski po przeprowadzeniu czynności sprawdzających, prokuratura uznała za konieczne wszczęcie postępowania. "Postępowanie prowadzone jest w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego" - mówił Makowski.

Tymczasem miejscy urzędnicy przekonywali, że prezydent nie musi tłumaczyć się ze swoich podróży przed przewodniczącą, bo Kropiwnickiego nie wybrała Rada Miejska, lecz łodzianie.

Drugie doniesienie dotyczyło kupna Bielnika Kopischa - rezydencji, w której znajdowała się siedziba jednego z banków. Według radnych, prezydent kupił nieruchomość za 4,6 mln zł. Nie zapytał jednak o zgodę radnych. "W tej sprawie prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, bo brak jest znamion popełnienia przestępstwa" - powiedział prokurator.(PAP)

jaw/ par/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)