Uporządkowanie ul. Świętokrzyskiej, placów Powstańców Warszawy i Defilad, zagospodarowanie odzyskanego od MPO fragmentu Pola Mokotowskiego i walka z nieestetycznymi reklamami to niektóre z planów nowego naczelnika wydziału estetyki stołecznego ratusza Grzegorza Piątka.
"Będę zmierzał, by przestrzeń publiczna w Warszawie sklejała to bardzo różnorodne miasto, gdzie mamy zróżnicowaną architekturę i wielkie różnice między dzielnicami. Chodzi o to, by między tymi punktami, które często są ładne i przyjemne, dało się wygodnie, bezpiecznie i dobrze poruszać tą przestrzenią publiczną. Aby była dostępna, zaprojektowana z odpowiedzialnością społeczną, ekologiczną. I żeby była oczywiście estetyczna, chociaż to trochę za wąskie pojęcie. Nie chodzi bowiem o to, by była tylko ładna, ale także trwała, użyteczna, świadomie tworzona" - powiedział Piątek podczas wtorkowego spotkania z mieszkańcami Warszawy w Pałacu Kultury i Nauki.
Do najpilniejszych tematów, którymi pragnie się zająć, zaliczył uporządkowanie ul. Świętokrzyskiej. "To jest projekt, w który właściwie wchodzę w ostatniej chwili, ponieważ ostateczne decyzje właśnie zapadają. Zależy mi na tym, żeby po zakończeniu budowy metra ulica wróciła w nowej odsłonie. Planowane jest powstanie tam ścieżek rowerowych, większej ilości miejsca dla pieszych, zieleni. Samochody nie zostaną wygonione, jednak bardziej zrównoważona będzie ich relacja z pieszymi i rowerzystami" - opowiadał w rozmowie z PAP.
Nowy naczelnik wydziału estetyki przestrzeni publicznej planuje także szerokie konsultacje społeczne przy nowym zagospodarowaniu pl. Powstańców Warszawy. "Obecnie to plac parking w centrum miasta. Chciałbym, by już ten projekt przeprowadzić wzorcowo, zapytać warszawiaków, jak widzą to miejsce. Ogromną sprawą jest też oczywiście pl. Defilad. Jakieś ramy już są, bo plan miejscowy obowiązuje. Niedawno ogłoszono konkurs na projekt Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Kiedy go poznamy, będzie można myśleć, jak powinien wyglądać plac przed Pałacem Kultury i muzeum oraz tzw. patelnia przed wejściem do metra Centrum" - zaakcentował.
Zapowiedział także, że pod zarząd miasta powrócić ma niebawem teren na Polu Mokotowskim zajmowany przez bazę Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. "Powstaje szansa, by w środku miasta przywrócić duży fragment zieleni" - podkreślił naczelnik wydziału estetyki.
Odniósł się również do kwestii reklam zasłaniających i często szpecących miejskie elewacje. "To nasz wielki problem. Staram się działać jak najbardziej zdecydowanie na obszarach należących do miasta, gdzie mamy regulacje pozwalające stopniowo robić porządek. Trochę gorzej jest z terenami prywatnymi. Tutaj czekamy na pakiet ustaw zaproponowanych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego o ochronie krajobrazu, który da nam narzędzia, by zarządzać tym w skali miasta. Na pewno będziemy dążyć, by reklam było mniej, zwłaszcza wielkoformatowych. Nie chodzi o to, żeby je wygonić, ale wytępić reklamę nieestetyczną, szpecącą, także skumulowaną w jednym miejscu. Oprócz restrykcji wierzę też w dobre praktyki. Planuję opracowanie w przyszłym roku rodzaju podręcznika je przybliżającego" - mówił Piątek.
Są też plany zagospodarowania pustego pawilonu koło kina Atlantic przy pasażu Wiecha. "Zostanie on wyremontowany i powstanie tam punkt dyskusji o mieście, w którym będziemy mogli rozmawiać o różnych sprawach związanych ze stolicą" - dodał nowy.
Piątek objął stanowisko naczelnika w sierpniu. (PAP)
akn/ mrt/ ura/
