*Akademickie Centrum Kliniczne (ACK) w Gdańsku przedstawiło w poniedziałek w Ministerstwie Zdrowia program naprawczy placówki. Konto tego szpitala zajął komornik, który chce odzyskać 10 mln zł dla jednego z wierzycieli. *
ACK, należące do Akademii Medycznej w Gdańsku, w pierwszych dniach lutego wstrzymało przyjmowanie pacjentów na zabiegi i operacje z wyjątkiem przypadków zagrażających życiu.
Jak powiedział PAP dyrektor Pomorskiego Centrum Zdrowia Publicznego w Gdańsku Jerzy Karpiński, plan restrukturyzacji ACK zakłada m.in. możliwość zwolnienia do tysiąca osób. Konieczność odejścia części pracowników placówki wynikałaby z propozycji przekazania części zadań ACK, takich jak np. naprawy, sprzątanie i pranie, firmom zewnętrznym.
"Ministerstwo wstępnie przyjęło program naprawczy ACK, choć zastrzegło, że będzie go jeszcze szczegółowo analizować. Pomoc finansową dla ACK resort uzależnił od szybkiego wdrożenia pomysłów restrukturyzacyjnych" - dodał Karpiński.
W połowie kwietnia dojdzie do wyboru nowego rektora Akademii Medycznej w Gdańsku, a następnie mianowania nowego dyrektora ACK.
Tydzień temu o podjęcie "nadzwyczajnych działań" w celu ratowania ACK zaapelował do Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia i Akademii Medycznej sejmik województwa pomorskiego.
W apelu sejmiku pomorskiego podkreślono m.in., że dzięki "znakomicie wykształconej kadrze lekarskiej, dużemu potencjałowi naukowemu, wysoce specjalistycznej aparaturze" gdańskie ACK jest "kluczowym" ośrodkiem w systemie ochrony zdrowia na Pomorzu. (PAP)
rop/ itm/ jra/
