10.3.Bruksela (PAP/EFE) - Międzynarodowa federacja organizacji ekologicznych "Przyjaciele Ziemi" ostrzegła w piątek, że Unia Europejska przeznaczyła dla nowych państw członkowskich 6 mld euro z funduszu spójności na projekty infrastrukturalne "szkodliwe dla środowiska, nieuzasadnione gospodarczo i kontrowersyjne społecznie".
"Przyjaciele Ziemi" wytykają błędy w 22 projektach w Polsce, Czechach, na Węgrzech, w Bułgarii, na Litwie, w Estonii, na Słowacji i w Rumunii. Część z nich jest dopiero w fazie planowania, można więc zapobiec ich realizacji.
Organizacja wspomina o autostradach, które mają przecinać "cenne tereny chronione", o "zbędnych palarniach odpadów" budowanych kosztem tańszych metod recyklingu oraz o budowaniu "nieuzasadnionych gospodarczo" tam i kanałów, które zniszczą "unikalne obszary przyrodnicze".
"Wiele tych projektów jest po prostu niepotrzebnych, a w przypadku pozostałych istnieją lepsze alternatywy" - głosi oświadczenie koordynatora ds. projektów unijnych "Przyjaciół Ziemi" Martina Konecny'ego.
Organizacja proponuje inne wykorzystanie wspomnianych funduszy, przede wszystkim w dziedzinach transportu, energii i gospodarki odpadami, które - jej zdaniem - "zostały zignorowane" przez Unię Europejską.
Komisja Europejska wystąpiła na piątkowej konferencji prasowej w obronie swoich projektów, twierdząc, że wszystkie poddano badaniom pod kątem ich wpływu na środowisko i od tego zależało ich zatwierdzenie.
"Przyjaciele Ziemi" są międzynarodową federacją niezależnych organizacji ekologicznych z 70 krajów. Prowadzą kampanie dotyczące najważniejszych współczesnych problemów ekologicznych i społecznych, jednocześnie działając na rzecz lokalnego i globalnego zrównoważonego rozwoju. W Polsce organizacją członkowską "Przyjaciół Ziemi" jest Polski Klub Ekologiczny. (PAP)
mw/ ap/
4425