Dmitrij Miedwiediew - faworyt w zbliżających się wyborach prezydenckich w Rosji, protegowany prezydenta Władimira Putina - nie będzie uczestniczył w debatach telewizyjnych w ramach kampanii wyborczej - podały w poniedziałek wieczorem rosyjskie agencje.
Pierwszy wicepremier poinformował Centralną Komisję Wyborczą, że nie weźmie udziału w żadnej debacie telewizyjnej czy radiowej z innymi kandydatami.
Informując o tej decyzji sztab wyborczy Miedwiediewa podkreślił, że nie zamierza on brać urlopu i kontynuuje działania na swoim stanowisku pierwszego zastępcy szefa rządu, a w grafiku ma podróże do różnych regionów Rosji i narady robocze dotyczące różnych dziedzin.
Oznacza to, że, jak pisze AFP, i bez udziału w debatach Miedwiediew nie będzie nieobecny na ekranach telewizyjnych.
Przed pięcioma dniami opublikowano sondaż, z którego wynikało, że protegowany prezydenta Władimira Putina mógłby liczyć na 82 proc. głosów.
Poza Miedwiediewem w wyborach 2 marca o prezydenturę będą się ubiegać: lider Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) Giennadij Ziuganow, przywódca nacjonalistycznej Liberalno- Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimir Żyrinowski i lider prokremlowskiej Demokratycznej Partii Rosji (DPR) Andriej Bogdanow. (PAP)
mmp/ mc/ 7046
