Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Premier Białorusi: wycena aktywów Biełtransgazu w listopadzie

0
Podziel się:

Białoruski premier Siarhiej Sidorski
zapowiedział we wtorek w Moskwie, że wycena spółki Biełtransgaz,
operatora sieci przesyłowej na Białorusi, zakończy się w
listopadzie.

Białoruski premier Siarhiej Sidorski zapowiedział we wtorek w Moskwie, że wycena spółki Biełtransgaz, operatora sieci przesyłowej na Białorusi, zakończy się w listopadzie.

Sidorski mówił o tym na konferencji prasowej po spotkaniu z szefem rządu rosyjskiego Michaiłem Fradkowem.

Wycena aktywów Biełtransgazu, prowadzona przez holenderski bank ABN Amro, ma utorować drogę do utworzenia przez białoruską spółkę i rosyjski Gazprom wspólnego przedsiębiorstwa, które będzie zarządzać siecią gazociągów na Białorusi. Moskwa uzależnia od tego preferencyjną cenę gazu dla Mińska w 2007 roku.

Fradkow oświadczył we wtorek, że rozwiązania problemów ceny gazu dla Białorusi i taryfy za tranzyt rosyjskiego gazu przez terytorium tego kraju w 2007 roku należy spodziewać się przed końcem grudnia.

Gazprom chce, aby Białoruś od 1 stycznia 2007 roku płaciła za gaz według cen rynkowych. Kraj ten otrzymuje obecnie paliwo z Rosji po cenie subsydiowanej - 46,68 dolara za 1000 metrów sześciennych. Cena rynkowa dla Białorusi - według rosyjskiego koncernu - może wynieść nawet 230 USD za 1000 metrów sześciennych.

W zamian za odstąpienie od tak drastycznej podwyżki cen, grożącej krachem białoruskiej gospodarki, Gazprom domaga się od rządu w Mińsku odsprzedania 50 proc. udziałów w Biełtransgazie, co da mu kontrolę nad liczącą 7 tys. kilometrów siecią gazociągów na Białorusi i dochodami ze sprzedaży rosyjskiego gazu w tym kraju.

W 2004 roku Rosja i Białoruś prowadziły już rozmowy w sprawie przejęcia przez Gazprom połowy białoruskiej spółki. Gazprom wyceniał ją wówczas na 500 mln dolarów, a prezydent Alaksandr Łukaszenka - na 5 mld USD.

Gazprom jest już właścicielem białoruskiego odcinka gazociągu jamalskiego, transportującego gaz głównie do Niemiec. Rurami Biełtransgazu gaz płynie również m.in. do Polski, na Litwę i Łotwę.

W 2007 roku Białoruś chce kupić w Rosji 21 mld metrów sześciennych gazu. Gotowa jest płacić 51,8 USD za 1000 metrów sześciennych, podkreślając, że ceny gazu na Białorusi powinny być zbliżone do tych w ościennym obwodzie smoleńskim Rosji.

Rosyjskie Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego i Handlu zakłada w swoich prognozach na 2007 rok, że Białoruś będzie kupować od Rosji gaz półtora do dwóch razy drożej niż obecnie, co oznacza cenę 90- 95 dolarów za 1000 metrów sześciennych.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)