Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Senacka Komisja Zdrowia o sieci szpitali: obawy o upolitycznienie rad regionalnych

0
Podziel się:

Regionalne rady ds. szpitali, w których
znajdą się m.in. przedstawiciele wojewodów, a które po wejściu w
życie ustawy o sieci szpitali będą wydawać dla ministra zdrowia
opinię o tym, czy określona placówka powinna znaleźć się w sieci
czy nie, mogą stać się zbyt upolitycznione - takie obawy wyrazili
we wtorek senatorowie z senackiej Komisji Zdrowia.

Regionalne rady ds. szpitali, w których znajdą się m.in. przedstawiciele wojewodów, a które po wejściu w życie ustawy o sieci szpitali będą wydawać dla ministra zdrowia opinię o tym, czy określona placówka powinna znaleźć się w sieci czy nie, mogą stać się zbyt upolitycznione - takie obawy wyrazili we wtorek senatorowie z senackiej Komisji Zdrowia.

Projekt ustawy o sieci szpitali, który w maju ma trafić do Sejmu, zakłada, że regionalne rady do spraw szpitali będą opiniowały dla ministra wnioski dyrektorów poszczególnych placówek o włączenie ich do sieci. Przy podejmowaniu decyzji minister będzie musiał też uwzględnić stanowisko krajowej rady ds. szpitali.

Szpitale, które znajdą się w sieci, mają mieć gwarantowany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Z kolei los tych, które znajdą się poza siecią, będzie zależał od ich organów prowadzących, czyli samorządów - wojewódzkiego i powiatowych. Według wiceministra zdrowia Bolesława Piechy, w efekcie powstania sieci, ok. 10 proc. szpitali zostanie zlikwidowanych, przekształconych lub sprywatyzowanych.

Wiceszef Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Włodarczyk wyraził obawę, że rady mogą stać się ciałami politycznymi. Według niego, w radach powinni znaleźć się przede wszystkim fachowcy związani z opieką medyczną. Zgodzili się z nim m.in. senatorowie Władysław Sidorowicz i Michał Okła (obaj PO). Zdaniem Okły, jest obawa, że rady staną się miejscami "szukania haków na to, by jakieś szpitale nie znalazł się w sieci". Według niego, nie wolno dopuścić do tego, by członkostwo w radzie stało się synekurą.

Wiceminister zdrowia Marek Ludwik Grabowski starał się zminimalizować te obawy. Jego zdaniem, w radach nie powinno być fachowców w postaci "konsultantów i ordynatorów, bo łatwo wpadniemy w pułapkę korupcyjną". Przypomniał, że zgodnie z projektem, wydawane przez rady stanowiska dla ministra będą dodatkowo opiniowane przez partnerów społecznych, z którymi "każdy będzie się liczył".

Przeciwko stwierdzeniu, że obecność konsultantów krajowych i ordynatorów zwiększy korupcjogenność rad zaprotestował Włodarczyk. Grabowski odparł na to, że został źle zrozumiany.

Projekt mówi, że regionalne rady ds. szpitali będą działały przy wojewodzie. To właśnie wojewoda będzie powoływał i odwoływał ich członków na 5-letnie kadencje.

Zgodnie z projektem, w składzie rad powinni znaleźć się przedstawiciele ministerstw: zdrowia, obrony narodowej, spraw wewnętrznych i administracji, a także: wojewody, marszałka, organizacji zrzeszających podmioty tworzące zakłady opieki zdrowotnej, a także przedstawiciel dyrektora właściwego oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Projekt określa wymagania, które muszą spełniać członkowie rad.

Według resortu zdrowia, w Polsce konieczne jest utworzenie nowej sieci, ponieważ obecna jest zdezaktualizowana i niedostosowana do potrzeb społeczeństwa. Według ministerstwa, struktura łóżek szpitalnych w wielu specjalnościach medycznych jest niewłaściwa: zbyt wiele jest placówek nastawionych na usługi ginekologiczno- położnicze i pediatryczne, a brakuje tych z zakresu onkologii i kardiologii, geriatrii, urologii oraz rehabilitacji. Resort zdrowia ocenia też, że placówki są źle zlokalizowane.

Ustawa pozwoli na stymulowanie procesu łączenia mniejszych, kilkudziesięciołóżkowych szpitali o znaczeniu lokalnym, a w określonych przypadkach - na zmiany profilu ich działalności. Według resortu zdrowia, racjonalna konsolidacja i przekształcenie infrastruktury będzie sprzyjało poprawie efektywności zarządzania szpitalami, racjonalizacji kosztów związanych z ich funkcjonowaniem, a w rezultacie pozytywnie wpłynie na poprawę ich sytuacji ekonomicznej.

Ustawa ma zacząć obowiązywać od stycznia 2008 r. Pierwsze wnioski o włączenie szpitala do sieci mają być zgłoszone do 31 maja 2008 r., a nowa sieć szpitali - powinna zacząć obowiązywać od dnia 2010 r. (PAP)

ktt/ bno/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)