Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Wzrosty na koniec mimo spadków w ciągu dnia

0
Podziel się:

Wtorkowa sesja na Wall Street przebiegała pod znakiem spadków
spowodowanych słabymi wynikami banków i rynku budowlanego. Jednak końcówka notowań przyniosła zryw
i w efekcie giełdowe indeksy zamknęły dzień na wyraźnych plusach.

*Wtorkowa sesja na Wall Street przebiegała pod znakiem spadków spowodowanych słabymi wynikami banków i rynku budowlanego. Jednak końcówka notowań przyniosła zryw i w efekcie giełdowe indeksy zamknęły dzień na wyraźnych plusach. *

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,74 proc. do 10.230,04 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 1,10 proc., do 2.222,49 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 1,14 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.083,48 pkt.

We wtorek przed sesją na Wall Street wyniki za drugi kwartał podał Goldman Sachs. Jego zysk netto co prawda był wyraźnie powyżej oczekiwań rynku, ale bank zawiódł na poziomie przychodów.

"Otoczenie rynkowe pogorszyło się w drugim kwartale i w konsekwencji spadła aktywność klientów w zakresie naszego biznesu" - skomentował wyniki prezes spółki Lloyd Blankfein.

Zgodne z oczekiwaniami na poziomie zysku netto wyniki kwartalne podał Bank of New York Mellon. Zanotował on w II kwartale 2010 r. wzrost zysku do 658 mln USD, czyli 54 centów na akcję, z 176 mln, czyli 15 centów na akcję w II kw. 2009. Analitycy spodziewali się właśnie zysku na poziomie 54 centów na akcję.

Gorsze od oczekiwań przychody zanotowały duże firmy z innych sektorów gospodarki, koncern informatyczny IBM i koncern Johnson&Johnson.

IBM zanotował 3,39 mld USD zysku netto, czyli 2,65 USD zysku na akcję wobec oczekiwań 2,58 USD zysku na akcję. Przychody wyniosły w tym okresie 23,7 mld USD i były niższe od konsensusu na poziomie 24,2 mld USD.

Johnson&Johnson zanotował w II kwartale 2010 r. 1,23 USD zysku na akcję. Analitycy spodziewali się tymczasem w II kwartale tego roku zysku na akcję na poziomie 1,21 USD. Jednak przychody rozczarowały z powodu dużej liczby zwrotów.

Nastroje inwestorom dodatkowo popsuły dane z amerykańskiego rynku nieruchomości.

Departament Handlu poinformował, że liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA spadła w czerwcu do najniższego poziomu od października i wyniosła 549 tys. w ujęciu rocznym, z 578 tys. po korekcie poprzednio.

Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych nowych inwestycji wyniesie 577 tys.

Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę, wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze, wzrosła jednak do 586 tys. z 574 tys. poprzednio. Analitycy spodziewali się liczby nowych pozwoleń na poziomie 575 tys. (PAP)

pr/ ju/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)