Do końca roku w Warszawie oglądać można wystawę fotografii "Pięć lat służby w Iraku". Do 4 listopada ekspozycja będzie dostępna przed dowództwem Garnizonu Warszawa na pl. Piłsudskiego, potem będzie prezentowana m.in. w metrze na stacji Wilanowska i w Bibliotece UW.
Wystawa to ok. 30 zdjęć fotoreporterów - m.in. Polskiej Agencji Prasowej, "Rzeczpospolitej", "Dziennika" i "Gazety Wyborczej" - dokumentujących działania polskich żołnierzy w czasie misji irackiej, a także ich tamtejsze codzienne życie.
"Wystawa jest historią utrwaloną w kadrze. Wierzę, że to dobre świadectwo ogromnego wysiłku, jaki poniósł polski żołnierz i całe nasze wojsko w ciągu pięciu lat, tam na pustyniach i bezdrożach Iraku. Dokonaliśmy dużo" - powiedział we wtorek w czasie uroczystego otwarcia wystawy szef MON Bogdan Klich.
"Wszyscy wiedzą, ile wysiłku, także daniny krwi zostało poniesionych przez polskich żołnierzy w Iraku. Wielokrotnie mówiłem o tym, że jesteśmy z nich dumni. Mają prawo, by mówić o nich w samych superlatywach. Zrobili naprawdę wiele; to oni przez ostatnie pięć lat byli ambasadorami sprawy polskiej w świecie" - podkreślił minister.
Niewykluczone, że wystawa będzie prezentowana w przyszłości w innych miastach. Zainteresowanie ekspozycją wyraziła już m.in. Wyższa Szkoła Oficerska We Wrocławiu.
Symboliczna ceremonia zakończenia działania polskiego kontyngentu wojskowego w operacji irackiej odbyła się na początku października w bazie Echo w Diwanii. W Iraku pozostała około 20-osobowa grupa polskich żołnierzy, która w ramach misji NATO będzie zajmować się szkoleniem irackich sił bezpieczeństwa. Główna uroczystość powitania jednej z ostatnich powracających grup żołnierzy planowana jest pod koniec października w Szczecinie. (PAP)
ktl/ pz/ gma/
