"Dojne krowy" warszawskiej giełdy. Dają zarobić, gdy inwestorzy tracą pieniądze

Warszawska giełda nie była łaskawa dla inwestorów w 2018 roku. Akcje w większości traciły na wartości. Choć styczeń wypada całkiem nieźle,analitycy nie są dobrej myśli. Ostrzegają przed dalszymi spadkami, m.in. ze względu na oczekiwanie globalnego spowolnienia, w tym także Polsce.

Jak zarabiać na giełdzie w takiej sytuacji? Takie pytanie zadaje sobie wielu graczy, dla których 1,5 proc. na lokacie to żaden zysk. Jedną z najprostszych strategii inwestowania, szczególnie na bardziej rozwiniętych rynkach finansowych, jest ta oparta o kupowanie akcji spółek, które regularnie wypłacają dywidendy. Wymaga to jednak często dużej cierpliwości.

W przypadku spółek dywidendowych spadek wartości akcji w jednym roku nie przekreśla szansy na odrobienie strat w kolejnym lub kilku następnych. Jednocześnie inwestor inkasuje część zysku wypracowanego przez spółkę. Gdy dywidenda jest wypłacana rok w rok, zapewnia to regularne wpływy na konto.

TOP10 spółek, które przez ostatnie lata wypłaciły największe dywidendy względem ceny akcji (dane w zł)
| spółka | 2017 | 2016 | 2015 | 2014 | 2013 | dywidendy jako % ceny akcji z 2013 roku |
| --- | --- | --- | --- | --- | --- | --- |
| PGS Software | 0,62 | 0,52 | 0,33 | 0,28 | 0,27 | 67% |
| Budimex | 17,61 | 14,99 | 8,14 | 6,11 | 11,85 | 62% |
| Kęty | 23,94 | 30 | 18 | 14,41 | 10 | 59% |
| Asseco BS | 1,3 | 1,27 | 1 | 0,85 | 0,8 | 52% |
| Ferro | 0,35 | 1,2 | 0,75 | 1 | 1 | 52% |
| Dom Development | 7,6 | 5,05 | 3,25 | 2,25 | 2,2 | 50% |
| AC Autogaz | 2,5 | 2,7 | 5 | 2,3 | 2,3 | 49% |
| Asseco Poland | 3 | 3,01 | 3,01 | 2,9 | 2,41 | 41% |
| ATM Grupa | 0,22 | 0,22 | 0,22 | 0,16 | 0,16 | 40% |
| Lentex | 0,55 | 0,5 | 0,45 | 0,4 | 0,35 | 38% |

Dobrym przykładem są akcje Banku Pekao. Pięć lat temu kosztowały niecałe 136 zł. Każdy, kto od tamtego czasu ma udziały, jest na minusie około 16 proc. Z zainwestowanych 10 000 zł zostaje około 8 400 zł. Do tego jednak trzeba dodać dywidendy, które w ciągu tych pięciu lat wypłacał bank, a robił to pięciokrotnie. Na jedną akcję przypadało od 8 do 10 zł. Pomijając podatek Belki, bilans tych pięciu lat okazuje się jednak dodatni. Z zainwestowanych 10 000 zł inwestor ma około 11 700 zł.

Czytaj więcej: Najdroższe akcje z GPW. Inwestorzy za niektóre płacą nawet stukrotność zysków

W kontekście dywidend należy wspomnieć o pojęciu stopy dywidendy, czyli stosunku wypłacanej dywidendy do ceny akcji. Pokazuje ona stopę zwrotu z zainwestowanych środków. Akurat Pekao należy do bardziej hojnych spółek. Ostatnio dywidenda stanowiła 7 proc. wartości akcji.

Analogiczna sytuacja w ciągu ostatnich pięciu lat miała miejsce na akcjach Banku Handlowego, Zakładów Tłuszczowych Kruszwica i Sanok Rubber Company. Notowania ich akcji spadły, ale solidne dywidendy wypłacane co roku pozwoliły straty zniwelować i to z nadwyżką.

Przykładem tego, jak ze spółki dywidendowej można wycisnąć maksymalnie wiele, jest PKN Orlen. Notowania największego koncernu paliwowego w naszym kraju systematycznie rosną - w pięć lat tylko na kursie akcji można było zarobić ponad 200 proc. To jednak nie wszystko. Coroczna dywidenda w wysokości 1,5-3 zł na akcję dała w sumie przez ten czas ponad 11 zł na sztukę. Przy zakupie udziałów za 10 000 zł z samej dywidendy wyszłoby ponad 3 200 zł.

Zazwyczaj są to przedsiębiorstwa, które mają już ugruntowaną pozycję i ograniczone możliwości rozwoju. Stąd też zamiast przeznaczać zyski na inwestycje, dzielą się nimi z posiadaczami akcji. Słynna w ekonomii macierz BCG tego typu firmy określa mianem "dojnych krów".

Władze warszawskiej giełdy zdają sobie sprawę ze znaczenia spółek dywidendowych w rozwoju rynku kapitałowego. Stąd też wyróżnia indeks WIGdiv. Jest on obliczany od 31 grudnia 2010 roku. Obejmuje największe spółki z indeksów WIG20, mWIG40 i sWIG80, które na przestrzeni ostatnich 5 lat regularnie dokonywały wypłaty dywidendy. Obecnie na liście jest prawie 50 takich podmiotów.

W tym gronie nie brakuje marek znanych każdemu. Oprócz już wspomnianych spółek, można wymienić jeszcze Ambrę (dystrybutor win Cin&Cin, Dorato czy Fresco), Amikę, CCC, LPP (właściciel Reserved)
, Orbis, PZU, Rainbow Tours czy Wawel.

Niektóre w ciągu ostatnich pięciu lat w dywidendzie w sumie wypłaciły ponad połowę kwoty, po której można było kupić ich akcje w 2013 roku. Czasami stopy dywidendy w skali roku sięgają nawet 10 proc. W kilku przypadkach przez ostatnie pięć lat wypłacone akcjonariuszom zyski stanowiły ponad połowę ceny akcji z 2013 roku. Tak było choćby w przypadku reprezentujących branżę budowlaną Budimeksu i Dom Development, a także spółek Ferro, grupy Kęty czy Asseco BS.

Rekordowo dużo dywidendy przez ostatnie 5 lat wypłaciła informatyczna firma PGS Software. Choć co roku na akcję nie przypadało więcej niż kilkadziesiąt groszy, stopy dywidendy były imponujące, bo akcje chodziły w tym czasie po zaledwie kilka złotych. Z 10 000 zł zainwestowanych pięć lat temu, inwestor ma teraz ponad 40 tys. zł.

Czytaj więcej: 100 procent zysku w kilka miesięcy. Oto najlepsze spółki giełdowe 2018 roku

Trzeba jednak pamiętać, że strategia nastawiona na dywidendy sprawdza się przede wszystkim w długim horyzoncie czasowym. Pięć lat wydaje się być minimum, tak więc nie jest to sposób dla wszystkich. Może to być ciekawa opcja m.in. oszczędzania na emeryturę lub typowego długoterminowego inwestowania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl