Złe informacje nadal nie mają wpływu na to, co dzieje się w USA. Notowania co prawda rozpoczęły się od spadków, ale w ostatnich dwóch godzinach doszło do silnego ruchu w górę i w rezultacie indeksy zakończyły sesję wyraźnymi zwyżkami. Obroty na NYSE nieco wzrosły a na Nasdaq’u spadły.
Wczoraj nastrojów nie popsuła ani beżowa księga FED ani informacje dotyczące spółek. W comiesięcznym raporcie FED stwierdził m.in., że w większości gałęzi gospodarki ożywienie jest bardzo nieznaczne. Poza tym osłabienie widoczne jest w sprzedaży detalicznej. W dobrej kondycji utrzymuje się jedynie rynek nieruchomości.
Wśród spółek gorsze informacje dotyczyły Johnson&Johnson (niższy rating kredytowy) oraz sektora telekomunikacyjnego (Bell South, SBC Communications i Verizon Communications otrzymały niższe rekomendacje od Morgan Stanley).
