Analizując amerykańską giełdę, trudno nie zauważyć znacznej poprawy sytuacji zarówno ze strony danych o gospodarce, jak i wyników i prognoz spółek. Do zakupów w czwartek, rynek przekonywały informacje jeszcze sprzed sesji. Pierwszą z nich był znacznie lepszy od prognoz zysk i optymistyczne prognozy spółki P&G. Kolejną, było przyznanie rekomendacji „silnego kupna” dla akcji Intela przez Merrill Lyncha, motywowane szacunkami wyższych, od dotychczas zakładanych, zysków spółki w 2002 roku. Następne z rzędu, były dane z gospodarki. Liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych, sprzed tygodnia, wzrosła o 30 tys., do poziomu 390 tys. Wprawdzie rynek oczekiwał wzrostu jedynie do 385 tys., jednak na fali optymizmu dane te zostały potraktowane neutralnie. Ponadto, podano dochody i wydatki osobiste za grudzień. Okazało się, że dochody wzrosły, po raz pierwszy od czterech miesięcy, o 0,4 proc., czyli ponad oczekiwany wzrost o 0,3 proc. Lepsze od prognoz dochody, pozwoliły łatwiej przebrnąć inwestorom przez słabsze 0,1
proc. od consensusu rynkowego wydatki, notujące spadek o 0,2 proc. Ostatecznie, o pozytywnej wymowie danych makro zadecydowały koszty zatrudnienia za IVQ i styczniowy optymizm menedżerów sektora produkcyjnego z regionu Chicago. Pierwszy ze wskaźników, wzrósł o 0,9 proc., przy oczekiwaniach wzrostu o 1 proc. Drugi z kolei, zanotował wzrost z 41.5 do 45.1 proc. Z ciekawszych informacji ze strony spółek, warto wspomnieć o zgodzie władz amerykańskich na fuzję Compaqa z Hewlett-Packardem, co odbiło się pozytywnie na ich kursach. Na uwagę zasługiwała też bardzo dobra postawa akcji sektora finansowego, po tym, jak Bear Stearns uznał za atrakcyjne walory spółki Morgan Stanley.
Optymistyczne nastroje przeniosły się też na rynek posesyjny. Walory Adobe Systems wzrosły o 5 proc., po zapewnieniu firmy, że zrealizuje w bieżącym kwartale wcześniejsze prognozy sprzedaży i zysku. O 6 proc. wzrósł również kurs akcji spółki Walt Disney, kiedy okazało się, że jej EPS jest wyższy niż dotychczasowe oczekiwania rynkowe. Pozytywnie odbierano również informacje o stworzeniu przez AMD i United Microelectronics spółki join venture, która ma na celu m.in. otworzenie nowej fabryki w Singapurze i produkcję procesorów dla AMD przez jego partnera.
W dniu dzisiejszym, o godz. 14:30 naszego czasu, poznamy styczniowe: długość tygodnia pracy (prognoza 34,2h), zarobki godzinne (prognoza +0,2 proc.), zatrudnienie poza rolnictwem (prognoza spadku o 50 tys.), stopę bezrobocia (prognoza wzrostu do 5,9 proc.), wstępny wskaźnik optymizmu konsumentów Uniwersytetu Michigan (prognoza pozostania na poziomie 94.2) oraz optymizm menedżerów sektora produkcyjnego podawany przez ISM (prognoza wzrostu do 50.0). Dodatkowo ogłoszone zostaną grudniowe wydatki budowlane, których dynamika powinna wynieść około 0,2 proc.
Bieżące nastroje na rynku terminowe są neutralne. Na dzisiejsze notowania wpłyną głównie dane z gospodarki. Podobnie jak wczoraj, rynek będzie startował z dużym zapasem optymizmu, co będzie sprzyjało wzrostom, lub ewentualnej stabilizacji (w przypadku nieznacznie gorszych od oczekiwań danych).