Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sławomir Koźlarek
|

Falstart

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja na GPW miała raczej zaskakujący przebieg, który krótko można określić jako falstart. Przebieg pierwszej godziny handlu na kontraktach terminowych na WIG20 wskazywał na mocną zwyżkę na rynku kasowym, a otwarcie notowań wydawało się potwierdzać optymizm graczy na rynku terminowym.

Niestety po 10 minutach handlu kupujący jakby się rozmyślili i rynek szybko obsunął się niemal o 40 pkt. Do końca sesji popyt nawet nie próbował kontratakować i ostatecznie indeks WIG20 zakończył sesję 0.49% spadkiem. Obroty były jak zwykle w ostatnim czasie wysokie i osiągnęły wartość 440 mln zł. Dzisiejszy spadek w stosunku do wczorajszego zamknięcia jest symboliczny, ale przebieg sesji pozostawił zdecydowanie negatywne wrażenie.
Wśród największych spółek znakomicie spisywały się walory Pekao S.A., które kontynuują spokojny wzrost z dołka ukształtowanego na poziomie 113 zł. Dzisiaj kurs Pekao wzrósł o 0.82% zupełnie nie poddając się klimatowi sesji. Na lekkim plusie zdołały także zakończyć sesję: Agora (+0.63%), Budimex (+0.50%) i Computerland (+1.42%). Po raz kolejny zwracały uwagę wysokie obroty na rynku notowań Millenium (wzrost o 1.43% przy obrocie 3 mln szt.), a także intensywny handel akcjami Stalexportu (wolumen obrotu 4.5 mln szt.). W przeciwieństwie do wielu poprzednich sesji nie odnotowano żadnych spektakularnych wzrostów wśród średnich i małych spółek, co może świadczyć o tym, że potencjał wzrostowy tych rynków powoli się wyczerpuje.

Z perspektywy tygodnia możemy na pewno można mówić o przewadze byków na GPW. Kilkakrotnie atakowany szczyt z sierpnia 2003 został wreszcie pokonany, co ostatecznie potwierdza, że rynek znajduje się w piątej, a więc ostatniej fali wzrostowej. Jak mówi teoria, piąte fale są najbardziej nieprzewidywalne i emocjonalne. Jeżeli chodzi o to pierwsze to rzeczywiście, biorąc pod uwagę długość fali trzeciej, zasięg fali piątej może być dowolny. Z punktu widzenia psychologii nie mieliśmy na razie do czynienia z atmosferą euforii, która w połączeniu z bardzo dużym obrotem jest najbardziej klasycznym symptomem końcówki trendu. Wobec powyższego, mimo wiejącego chłodem zakończenia tygodnia, oczekiwałbym jednak dalszego wzrostu WIG-20 przy relatywnie słabszej postawie pozostałych indeksów.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)