Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nerwowy był tylko początek sesji

0
Podziel się:

Równie szybko jak rynek stracił na wartości tak sprawnie zaczął odrabiać straty i wykonał ruch powrotny. Skutkiem tego odbicia, znalazł się w pobliżu poziomów otwarcia i na pozostałą część sesji się uspokoił./ DM BZ WBK /

Po nieciekawej poniedziałkowej sesji, przebieg drugich w tym tygodniu notowań w Warszawie przebiegał w nieco bardziej interesującej scenerii. Poranne słabe zachowanie kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy i spadki parkietów zachodnio europejskich w połączeniu z bliskością istotnych technicznych poziomów rynku, sugerowały możliwość poważniejszych rozstrzygnięć. Rzeczywiście, zgodnie z oczekiwaniami po otwarciu sesji, już poniżej wsparcia, rynek zanurkował dalej zdecydowanie w dół, a indeks WIG20 znalazł się na poziomach nie notowanych od początku stycznia. Równie szybko jak rynek stracił na wartości tak sprawnie zaczął odrabiać straty i wykonał ruch powrotny. Skutkiem tego odbicia, znalazł się w pobliżu poziomów otwarcia i na pozostałą część sesji się uspokoił. Do jednej ze słabszych spółek należała Netia, której walory zniżkowały o prawie 20 procent po informacji, że NWZA spółki nie podjęło ostatecznie decyzji w sprawie nowej mega emisji skierowanej do wierzycieli, przenosząc jednocześnie ciąg
dalszy obrad na początek marca. Słabszy dzień miały również akcje TPSA, Agory i Prokomu.

Nawet nieco lepsze dane makroekonomiczne w USA oraz spadek na początku handlu na tamtejszych parkietach nie były w stanie spowodować impulsu, który byłby wstanie wybić nasz rynek z letargu. Ostateczne zamknięcie handlu nie powinno pozbawiać nadziei tych wszystkich którzy liczą jednak na kontynuacje wzrostów, ponieważ niska skala obrotów jak i stosunkowa nieduża przecena poszczególnych walorów może poddawać w wątpliwość ważność powstałego dzisiaj sygnału sprzedaży na rynku.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)