Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyniki wyborów potrząsnęły akcjami. Giełdy zanurkowały

0
Podziel się:

Z komentarza Money.pl dowiesz się, jak wyglądał przebieg sesji na GPW i innych rynkach akcji.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Paweł Zawadzki, godzina 17:50

*Wybory we Włoszech zapewniły inwestorom gigantyczne emocje. Pokaźne wzrosty w pierwszej fazie sesji to efekt oczekiwania na przegraną partii Silvio Berlusconiego. Kiedy jednak okazało się, że prowadzi ona w Senacie, giełdowi gracze ruszyli do pozbywania się akcji. Później sytuacja znów się poprawiła, ale indeksy nie powróciły już w okolice dziennych maksimów. *

Indeks największych spółek ostatecznie notowania zakończył na ponad 0,7-proc. plusie. W trakcie sesji zarówno zyskiwał ponad 1 procent, jak i znajdował się na minimalnym minusie. _ Wygenerowany _ w większości na fixingu wzrost wystarczył jednak, aby WIG20 ponownie znalazł się powyżej psychologicznego poziomu 2.450 punktów.

Determinację sprzedających w ostatniej fazie sesji lepiej widać na przykładzie giełd w Europie. Niemiecki DAX zyskiwał niespełna 2,5 proc., francuski CAC około 2 procent. Ostatecznie notowania kończyły odpowiednio na 1,4 i 0,4-proc. plusach. Najbardziej _ oberwało się _ głównemu zainteresowanemu. Indeks giełdy we Włoszech w trakcie sesji rósł już o ponad 3,5 procent. Sesję kończył zaledwie 0,7-proc. wzrostem.

Zobacz notowania WIG20 na tle innych indeksów europejskich giełd Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Pierwsze sondaże powyborcze okazały się niemal zgodne z wcześniejszymi prognozami. Wybory we Włoszech - z Partią Demokratyczną na czele - wygrała centrolewica, która zdobyła 34,5 proc. głosów w niższej izbie parlamentu i 37 proc. w Senacie. W obu wypadkach pokonała ona centroprawicę Silvio Berlusconiego. Jedyne rozczarowanie to zaledwie niespełna 10-proc. poparcie dla partii kierowanej przez Mario Monti'ego.

Tymczasem wstępne wyniki _ mówią _, że w Senacie zwyciężył Silvio Berlusconi. Brak porozumienia pomiędzy włoskimi izbami i widmo wewnętrznego kryzysu politycznego stawiałoby pod dużym znakiem zapytania realizację reform zapoczątkowanych przez rząd Mario Monti'ego. Te obawy momentalnie przełożyły się na sytuację na europejskich giełdach. Później nastroje - również pod wpływem lekko wzrostowego początku sesji na Wall Street - się poprawiły. Indeksy jednak nie powróciły w okolice swoich dziennych maksimów.

Warto także odnotować - choć dziś były zaledwie tłem - kluczowe publikacje z rodzimej gospodarki. Godzinę po rozpoczęciu notowań na GPW okazało się, że zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami stopa bezrobocia w styczniu w Polsce wzrosła z 13,4 do 14,2 procent. Pozytywnie zaskoczyła natomiast informacja o sprzedaży detalicznej. Ta poszła w górę o 3,1 proc., podczas gdy prognozowano wzrost na poziomie 0,9 procent.

GPW mocno w górę, Europa jeszcze mocniej. Oto powód

Paweł Zawadzki, godzina 14:58

Rosną oczekiwania, że wybory we Włoszech zakończą się wynikiem zapewniającym kontynuację reform zapoczątkowanych przez rząd Mario Monti'ego. Rośnie także optymizm inwestorów, a wraz z nim giełdowe indeksy.

Indeks największych spółek notowanych na GPW zyskuje już około 1 procent. To oznacza, że bez większych przeszkód powrócił powyżej psychologicznego poziomu 2.450 punktów. Nieco gorzej niż WIG20 radzą sobie wskaźniki spółek średnich i małych, ale także one znajdują się nad kreską.

Sporo lepiej niż na GPW w Warszawie wygląda natomiast sytuacja na najważniejszych giełdach Starego Kontynentu. Francuski CAC zyskuje już około 1,8 proc., a zwyżka niemieckiego DAX-a sięga już niespełna 2,5 procent.

Zobacz przebieg sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wygląda na to, że inwestorzy zakładają scenariusz, w którym wybory we Włoszech wygrywa - kierowana przez Pier Luigi Besani'ego - Partia Demokratyczna, która następnie tworzy koalicję z partią dotychczasowego premiera Mario Monti'ego. To dobry dla rynków scenariusz, bowiem daje duże szanse na kontynuację reform.

Znakomite nastroje panujące dziś na giełdach mógłby zaburzyć w zasadzie jedynie zaskakująco dobry rezultat partii Silvio Berlusconiego. Im więcej głosów ona uzyska, tym większe będą bowiem niepokoje o gospodarczą przyszłość Włoch. Pierwsze sondaże, a następnie wstępne wyniki powinniśmy poznać jeszcze przed zamknięciem notowań na GPW.

Wzrosty w Europie. Zobacz, co dzieje się na GPW

Arkadiusz Droździel, godzina 12:55

Na giełdach w Europie indeksy sukcesywnie zyskują na wartości. To przede wszystkim reakcja na coraz bardziej prawdopodobne zwycięstwo Partii Demokratycznej w wyborach parlamentarnych we Włoszech.

Włosi parlamentarzystów mogą wybierać do godziny 15:00. Wstępne wyniki sondażowe zwycięstwo dają ugrupowaniu na czele którego stoi Pier Luigi Bersani. Jeżeli wynik ten potwierdzi się w rzeczywistości znacznie rośnie prawdopodobieństwo kontynuacji reform gospodarczych zapoczątkowanych przez rząd Mario Montiego pod koniec 2011 roku. Wiele wskazuje na to, że po zwycięstwie centrolewicy dotychczasowy premier również wejdzie do rządu.

Bardzo dobre nastroje w Europie nie przekładają się na sytuację na GPW. I to pomimo lepszych niż się spodziewano danych z rodzimej gospodarki. W styczniu sprzedaż detaliczna wzrosła o 3,1 proc., a zakładano, że wzrost będzie na poziomie 0,9 procent.

Zobacz, jak WIG20 wypada na tle indeksów w Europie

Brak mocniejszej reakcji kupujących na GPW można tłumaczyć tym że WIG20 zbliżył się na kilka punktów do 2450 punktów, który to poziom przez kilkanaście miesięcy był skuteczną barierą dla wzrostów.

Wzrosty na giełdach. WIG20 blisko ważnego poziomu

Arkadiusz Droździel, godz. 9:50

Informacja, że na czele Banku Japonii stanie Haruhiko Kuroda, który jest zwolennikiem agresywnego luzowania polityki monetarnej, wprawiła w dobre nastroje inwestorów na rynkach akcji.

W reakcji na tę wiadomość indeks giełdy tokijskiej zakończył dzień na niemal 2,5 procentowym plusie, a w Szanghaju na 1,5 procentowym. W Europie od startu handlu na wszystkich parkietach przeważają kupujący. Najlepiej wypada frankfurcki DAX, który zyskuje ponad 1 procent. Natomiast indeks rodzimych blue chipów rośnie o niemal pół procent, zbliżając się do 2450 punktów.

Na rynkach finansowych wyczekują jednak przede wszystkim na zamknięcie lokali wyborczych we Włoszech, co nastąpi o godzinie 15:00. Inwestorzy obawiają się, by nie zwyciężyły siły (przede wszystkim Silvio Berlusconi), które chcą przerwać reformy włoskiej gospodarki, przeprowadzane od końca 2011 roku przez rząd Mario Montiego.

Wśród spółek z WIG20 najwięcej powodów do zadowolenia mają posiadacze akcji Boryszewa i Lotosu, które zyskują około jeden procent.

Idzie kolejny tydzień spadków na GPW?

Maciej Rynkiewicz

Publikacja oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych we Włoszech i wystąpienie Bena Bernanke'go przed amerykańskim Kongresem będą kluczowymi wydarzeniami dla światowych inwestorów w tym tygodniu. Tymczasem gracze na warszawskiej giełdzie szykują się do walki o ważny poziom wsparcia dla WIG20 na linii 2400 punktów. Nie bez znaczenia będą więc publikacje wyników finansowych giełdowych gigantów: TVN, Boryszewa i KGHM w drugiej części tygodnia.

Wydawało się, że skutecznym oporem dla spadkowego trendu i jednocześnie bodźcem do zakupu akcji będzie na WIG20 linia 2450 punktów. Ostatecznie jednak największe polskie spółki w ubiegłym tygodniu kontynuowały przecenę zapoczątkowaną na początku roku. Indeks WIG20 od 1. stycznia osunął się już o około 150 punktów, czyli ponad 5,5 procent. Czy kupujący w tym tygodniu będą czekać, aż WIG20 osunie się o kolejne kilkadziesiąt oczek do poziomu 2,4 tysięcy punktów i dopiero wtedy zdecydują się na zakup akcji?

Notowania indeksu WIG20 w tym roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W pierwszej części tygodnia duży wpływ na polskich inwestorów będą miały zachodnie rynki. Uwagę światowych graczy zdominują zwłaszcza wyniki wyborów parlamentarnych we Włoszech - o fotel premiera walczą w niedzielę i poniedziałek Pier Luigi Bersani, Mario Monti, Silvio Berlusconi i komik Beppe Grillo. Choć z punktu widzenia stabilności Unii Europejskiej, najlepszym kandydatem jest dotychczasowy szef rządu Mario Monti, to jednak według najnowszych sondaży, jego poparcie nie przekracza 15 procent. Prawdziwa walka rozegra się raczej pomiędzy Bersanim i Berlusconim. Można być pewnym, że dobry wynik _ boskiego Silvio _ wywoła wzrost niepewności na europejskich rynkach finansowych - najpopularniejszy włoski polityk słynie bowiem z kosztownych obietnic i niechęci do Wspólnoty. Pierwsze sondaże trafią do mediów o godzinie 15.

Nieco w cieniu wyborów we Włoszech pozostaną niedzielne wybory prezydenckie na Cyprze. Choć tamtejsza gospodarka nie jest znacząca w skali całej Europy, jednak uwagę inwestorów ostatnio coraz bardziej przykuwają negocjacje w sprawie pomocy finansowej od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Faworytem wyścigu o fotel prezydenta jest jednak centroprawicowy polityk Nikos Anastasiadis, który opowiada się za jak najszybszym uzyskaniem porozumienia.

Po oficjalnych wynikach wyborów we Włoszech i na Cyprze, uwagę inwestorów we wtorek przykują wiadomości z USA. Conference Board opublikuje raport na temat zaufania amerykańskich konsumentów. Indeks mierzący tę wartość ma wynieść za luty 61 punktów, względem wyniku na poziomie 58,6 pkt. w styczniu. O tej samej porze rynki poznają też liczbę sprzedanych nowych domów w USA w styczniu, która - zdaniem ekonomistów - ma wynieść 385 tysięcy, względem 369 tysięcy w grudniu.

Znacznie jednak większe znaczenie będzie miało wtorkowe wystąpienie Bena Bernanke'go przed Komisją Bankową Senatu. Prezes Fed przedstawi w nim półroczny raport na temat polityki monetarnej i sytuacji gospodarczej w kraju. Wydarzenie będzie to o tyle ważne, ponieważ opublikowane ostatnio zapiski z posiedzenia FOMC ujawniły, że część członków proponuje szybsze odchodzenie od działającego programu QE3, pod warunkiem, gdyby pojawiły się sprzyjające warunki gospodarcze.

Notowania S&P500 w minionym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Kiedy FOMC opublikował 20 lutego zapiski z posiedzenia, najważniejsze indeksy na Wall Street mocno tąpnęły, kasując niemal dwutygodniowe wzrosty. Równocześnie inwestorzy byli świadkami umocnienia się dolara. Tym razem do głosu dojdzie jednak sam szef Fed, który już nie raz udowodnił, że bliższe są mu rozwiązania ekspansywnej polityki monetarnej. Inwestorzy mogą się wiec spodziewać, że Bernanke będzie chciał zdewaluować pomysły o szybszym odejściu od QE3 i zapowie, że sytuacja w amerykańskiej gospodarce wciąż jest daleka od stabilizacji. Innymi słowy oznacza to, że planowanie odejścia od QE3 jest przedwczesne. Realizacja takiego scenariusza mogłaby wzmocnić kupujących na światowych rynkach akcji.

Po wystąpieniu Bena Bernanke'go, polscy inwestorzy będą się szykowali na publikację wyników finansowych za czwarty kwartał 2012 roku krajowych gigantów. W czwartek raporty zdadzą Boryszew i TVN, a dzień później KGHM i kilkaset innych spółek z całego rynku. Może to oznaczać, że w tym tygodniu na GPW pojawią się znacznie większe obroty niż dotychczas. Giełdowi gracze będą bowiem _ polować _spółki, których zdaniem prognozy są zaniżone przez analityków. Tu reguła jest bowiem jedna - im bardziej wyniki różnią się od prognoz, tym zysk większy.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)