Vivendi po złożeniu wniosku arbitrażowego do Sądu w Genewie wnioskował do polskiego sądu o decyzję mającą na celu zablokowanie wszystkich działań Elektrimu (w tym wykonywania prawa głosu) na pakietach akcji w spółkach telekomunikacyjnych do czasu roztrzygnięcia arbitrażu.
Jest to pozytywny sygnał dla Elektrimu, który nie został ubezwłasnowolniony. Jednak nie jest to koniec konfliktu. Pozostaje wniosek złożony w Genewie przez Vivendi, który, nie zgadza się na umowę między Deusche Telekom (DT) a Elektrimem. Umowa przejęcia 51% udziałów w spółkach telekomunikacyjnych Elektrimu ma być zawarta z DT do 30 kwietnia br. Elektrimowi powinno zależeć na jak najszybszym rozstrzygnięciu konfliktu, ponieważ nierozwiązany konflikt właścicielski nie będzie korzystnie wpływał na postrzeganie i kondycję spółki. Najkorzystniejszym rozwiązaniem byłoby odkupienie przez DT 49% udziałów w ET od Vivendi.
