Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW chce być regionalnym centrum obrotu kapitałowego

0
Podziel się:

Prezes Giełdy Papierów Wartościowych Ludwik Sobolewski chce, by warszawska GPW stała się regionalnym centrum obrotu kapitałowego. Liczy, że jej pozycję poprawią m.in. prywatyzacje dużych firm.

Prezes Giełdy Papierów Wartościowych Ludwik Sobolewski chce, by warszawska GPW stała się regionalnym centrum obrotu kapitałowego. Liczy, że jej pozycję poprawią m.in. prywatyzacje dużych firm.

"Celem nadrzędnym naszej giełdy jest zostanie regionalnym centrum obrotu kapitałowego. Będziemy propagować rynek warszawski, jako stwarzający
wyjątkowe szanse w regionie" - mówi Sobolewski. "Tego wyścigu jeszcze nie wygraliśmy, ale też jeszcze z niego nie wypadliśmy. To nasza szansa. Nie można marnować czasu" - dodaje.

GPW przeprowadziła badanie, w którym porównała się do giełd w Wiedniu, Pradze i Budapeszcie. Pod względem kapitalizacji nasz rynek zajmuje drugie miejsce po Wiedniu (83.235 mln euro wobec 122.133 mln euro w Austrii). Jednak już pod względem przeciętnej kapitalizacji spółki krajowej zajmujemy czwarte, ostatnie miejsce (353 mln euro).

"Ta kapitalizacja jest bardzo niska. Można to tłumaczyć m.in. tym, że nasz _ Na koniec czerwca 2006 roku na krajowym rynku notowanych było 6 spółek zagranicznych. Dla porównania w Wiedniu było to 18 spółek, w Czechach 4 a na Węgrzech - nie notowano żadnej. _
rynek sprawdził się dla wielu kategorii spółek - małych, średnich i
dużych. Również w tym roku mamy same mikrooferty. Ale według mnie ta wartość wypada zbyt słabo" - podkreśla prezes.

Źle wygląda też porównanie wskaźników płynności. Tu również warszawska giełda jest na ostatniej pozycji (52 proc.). Na pierwszym miejscu jest Praga (114 proc.).. "Jest zbyt mała liczba akcji w wolnym obrocie. Mamy dużą koncentrację własności na rzecz skarbu państwa i inwestorów branżowych" - ocenia Sobolewski.

Pod względem obrotów akcjami zajmujemy drugie po Wiedniu miejsce (21.714 mln euro w I półroczu 2006 roku wobec 34.804 mln euro w Wiedniu).

Liderem jesteśmy natomiast pod względem liczby spółek w regionie. Jeśli chodzi o kapitalizację spółek krajowych do PKB, warszawska GPW zajmuje drugą pozycję po Wiedniu (z 33 proc. w I półroczu 2006 r. wobec 49 proc. w przypadku giełdy austriackiej).

"Jestem przekonany, że proces prywatyzacji w 2006 i 2007 r. będzie
_ Pozycję warszawskiego rynku mogą poprawić duże prywatyzacje poprzez giełdę, o ile nie będą polegały na zbywaniu mniejszościowych pakietów akcji. _ kontynuowany, a na GPW znajdą się duże przedsiębiorstwa, które będą
reprezentowały nowe sektory, być może również energetykę. Czekamy na Ruch, to długo oczekiwany debiut. Czy dojdzie do niego w 2006 r. - nie można
zagwarantować. Ale jak nie w tym, to na początku przyszłego" - powiedział prezes.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)